Podatki w górę? Po tej decyzji to formalność

Właściciel nieruchomości, ziemi czy psa będą płacić coraz więcej. Zmiany odczują najbardziej ci pierwsi.

Ministerstwo jak co roku, zgodnie ze wskaźnikiem opracowanym przez GUS, zwiększa górne granice stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w tym roku średnio o 4,0 procent. Wysokości podwyżek ustalane są corocznie w stosunku do cen analogicznego okresu roku poprzedniego.

Maksymalne wysokości podatków i opłat lokalnych określa ustawa. Ustanawiane stawki są stawkami maksymalnymi - gminy nie mogą ich przekroczyć. To one decydują o wysokości cen, które uchwalają. Jeśli ministerstwo je podwyższa, trzeba liczyć się z tym, że gminy pójdą jego śladem.

Poza właścicielami gruntów, budynków czy psów, zmiany odczują też posiadacze samochodów ciężarowych, handlujący na targowiskach czy wyjeżdżający do miejscowości uzdrowiskowych. Podwyżkę najbardziej odczują przedsiębiorcy.

Zmiany mogą kosztować ich nawet około 200 zł rocznie. Dlaczego? Płacą oni podatek od nieruchomości według znacznie wyższych stawek i większość z nich opłaca podatek od środków transportu.

Maksymalne stawki wybranych podatków i opłat lokalnych w 2012 i 2013 roku
Podatki i opłaty nakładane przez samorządyWysokość maksymalnych stawek kwotowych w 2012 rokuWysokość maksymalnych stawek kwotowych w 2013 roku
źródło: Ministerstwo Finansów
Od gruntu pod działalność gospodarczej 0,84 zł od 1m² za rok 0,88 zł od 1m² za rok
Od budynku związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej 21,94 zł od 1m² powierzchni użytkowej za rok 22,82 zł od 1m² powierzchni użytkowej za rok
Od gruntu pod budynek mieszkalny 0,43 zł od 1m² za rok 0,45 zł od 1m² za rok
Od budynku mieszkalnego 0,70 zł od 1m² powierzchni użytkowej za rok 0,73 zł od 1m² powierzchni użytkowej za rok
Od samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie od 3,5 do 5,5 tony 779,68 zł od jednego samochodu za rok 810,87 zł od jednego samochodu za rok
Od samochodu ciężarowego powyżej 5,5 tony do 9 ton 1 300, 71 zł od jednego samochodu za rok 1 352,74 zł od jednego samochodu za rok
Opłata targowa 728,64 zł za dzień 757,79 zł za dzień
Opłata miejscowa 2,96 zł dziennie 3,08 zł dziennie
Opłata uzdrowiskowa 4,09 zł dziennie 4,26 zł dziennie
Opłata od posiadania psów 115,31 zł od jednego psa za rok 119,93 zł od jednego psa za rok

Innym razem przykładowo, właściciel nieruchomości mieszkalnej o powierzchni 200 m kw położonej na gruncie o powierzchni 700 m kw, zakładając opodatkowanie przy zastosowaniu maksymalnych stawek, musiałby zapłacić za 2013 rok 20 zł więcej niż w roku uprzednim.

Podane w ten sposób stawki są stawkami maksymalnymi. Ostateczna ich wysokość zależy od decyzji gminy, która w drodze uchwały określa wysokość stawek. W sytuacji jednak, gdy górne granice idą w górę, trzeba liczyć się z tym, że również gminy zdecydują się podwyższyć stawki obowiązujące na ich terenie. Takie same zasady określenia stawek obowiązują w przypadku podatku od środków transportu oraz opłaty targowej, opłaty miejscowej, uzdrowiskowej, czy od posiadania psów.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Tadeusz 2014-08-22 15:59:39

    Wzrost podatków jest jak wódka: daje złudzenie poprawy dużym kosztem dla rodziny i społeczeństwa w dłuższym okresie - jednak z zysiem dla rozwoju biurokracji i bankierstwa (obsługa długów i wyprzedaży u alkoholika). Żadna ustawa tego nie zmieni z powodu obiektywizmu zjawiska. Ograniczenie wódki do ilości nie powodujących problemów rodzinnych jest bardzo trudne - a rozpijanie się nie - i tu lewi politycy wygrywają z powodu naiwnych decyzji większości nieświadomej (system nauczania i propagandy sprzyja temu cora bardziej).

  • Tadek 2014-08-22 15:55:13

    Zaczynając od kilku procent podatków, każde ich zwiększenie powoduje, najdalej po roku, coraz rozpaczliwszą konieczność ich wraźnego podniesienia - np. w celu ochrony najsłabszych (któych przybywa m.in. z powodu wzrostu podatków). Jeżeli podnosimy podatki napracowitszym i najzdolniejszym, np. tym co pracują po 12h/dobę i mają świetne efekty jako specjaliści w firmie to niestety zachecamy do ucieczki z Polski głownie lepszych - na czym wszyscy tracimy bardziej niż zysk z wyższych podatków. Gdy opodatkowujemy majacych największe dochody menedzerów to ich dochody tym bardziej rosną kosztem tych char szarych ludzików pod nimi - co daje efekt podobny (bo podatki są przerzucalne bez względu na przepisy). W sumie od podatków przybywa tylko biurokracji, spada wolność (pańśtwo wyszstko daje) i upodabniamy się w sytuacji krańcowej do Korei Północnej gdzie podatki realnie są prawie 100% (jak to w komunie) - ale włądza biurokracji jest największa - i pewnie o to chodzi.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika