Jawność postępowania dyscyplinarnego wobec adwokata

17 lutego 2009 r. Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Dariusza R. dotyczącą jawności postępowania dyscyplinarnego wobec adwokata.

Skarżący Dariusz R. wystąpił do okręgowej izby adwokackiej o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec adw. Roberta G. Zgodnie z zawartą miedzy nimi umową adwokat sporządził pozew przeciwko spółce o zwrot kosztów zakupu ciągnika rolniczego ewentualnie dostarczenie rzeczy wolnej od wad i odszkodowanie. Powoływał się w nim na rachunki potwierdzające wydatki poniesione przez skarżącego w związku z niedotrzymaniem umowy przez tę spółkę. Rachunki adwokat otrzymał wcześniej od skarżącego. Wzywany wielokrotnie przez sąd okręgowy do ich złożenia oświadczał, że nie posiada rachunków, gdyż dołączył je do pozwu. Wobec tego sądy - okręgowy a następnie apelacyjny oddaliły pozew. Dopiero po zakończeniu postępowania przed sądem apelacyjnym adwokat zwrócił rachunki skarżącemu. Rzecznik dyscyplinarny okręgowej rady adwokackiej wszczął postępowanie przeciwko adw. Robertowi G. Sąd dyscyplinarny izby adwokackiej uznał adwokata winnego naruszenia zasady należytej gorliwości przy wykonywaniu czynności zawodowych jako pełnomocnika skarżącego i skazał go na karę dyscyplinarną w postaci upomnienia. Wyższy Sąd Dyscyplinarny Naczelnej Rady Adwokackiej, do którego odwołał się Dariusz R. oraz obwiniony adwokat utrzymał w mocy zaskarżone rozstrzygnięcie. Kasację do Sądu Najwyższego złożył zarówno obwiniony jak i skarżący. Sąd Najwyższy sprawę przekazał do ponownego rozpoznania sądowi dyscyplinarnego izby adwokackiej, który ponownie uznał adwokata za winnego naruszenia zasad należytej staranności i gorliwości. Od tego orzeczenia skarżący wniósł odwołanie podnosząc, że działań adwokata nie można oceniać jedynie w kontekście braku należytej staranności i gorliwości. Adwokat w sposób celowy i zamierzony wprowadził w błąd sąd i swego klienta z premedytacją działając na jego szkodę. Wyższy Sąd Dyscyplinarny NRA zmienił zaskarżone orzeczenie i wymierzył adwokatowi karę dyscyplinarną w postaci nagany. Sąd Najwyższy do którego odwołali się skarżący i adwokat obie kasacje oddalił.

Porady prawne

Podczas rozprawy przed sądem dyscyplinarnym izby adwokackiej żonie skarżącego nakazano opuszczenie sali, a przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka nie zostali dopuszczeni do udziału w postępowaniu przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym NRA.

Zdaniem skarżącego naruszono w ten sposób prawo do jawnego rozpatrzenia sprawy. Ponadto obowiązywanie kwestionowanych przepisów samo w sobie narusza prawo do rzetelnego procesu np. postępowania dyscyplinarne w izbach adwokackich są jawne tylko i wyłącznie dla członków adwokatury oraz przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości. Zdaniem skarżącego narusza to konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. Tworzy bowiem dwie grupy posiadające odmienne prawa: członków adwokatury i przedstawicieli Min. Sprawiedliwości, którzy mogą korzystać z jawności oraz pozostałe osoby, które są tego prawa pozbawione.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 56 pkt 1 i 3 w związku z art. 40 pkt 2, w związku z art. 43 ust. 1, w związku z art. 59 ust. 1 i 2 oraz w związku z art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji. W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

Przepisy prawa o adwokaturze dotyczące jawności postępowania dyscyplinarnego wobec adwokata nie są więc niezgodne z Konstytucją.

Przedmiotem oceny Trybunału mogły być tylko te przepisy, które stanowiły podstawę prawną konkretnego orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego. Ocenie nie podlegał więc model postępowania dyscyplinarnego jako taki ani też dalsze stadia postępowania w sprawie skarżącego, a w szczególności - ujęcie przesłanek kasacji oraz zakres i tryb orzekania przez Sąd Najwyższy. Nie oceniane też były unormowania dotyczące postępowań dyscyplinarnych w innych samorządach zawodowych.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kwestionowane przepisy nie są niezgodne z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji. Trybunał nie dopatrzył się bowiem w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej okoliczności wskazujących, że zaskarżone przepisy stały się podstawą orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego (dla adwokatów), w którym doszłoby do naruszenia konstytucyjnego prawa do sądu. Prawo takie gwarantuje art. 45 ust. 1 Konstytucji. Trybunał nie stwierdził też naruszenia praw skarżącego wywiedzionych z zasady demokratycznego państwa prawnego. W tym stanie rzeczy przywołane wzorce kontroli konstytucyjności uznane zostały za nieadekwatne do przedmiotu i zakresu złożonej skargi i kwestionowanych w niej przepisów prawa.

Ponadto Trybunał Konstytucyjny przyjął, że zaskarżone przepisy proceduralne art. 95a ustawy - Prawo o adwokaturze i par. 28 ust. 1 rozporządzenia wykonawczego Ministra Sprawiedliwości nie były podstawą orzekania o konstytucyjnych prawach lub wolnościach skarżącego przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny. Umorzył więc w tym zakresie postępowanie z powodu niedopuszczalności wydania orzeczenia.

Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 lutego 2009 r., sygn. akt SK 10/07; www.trybunal.gov.pl


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika