Dzisiaj eurodeputowani zdecydują, z czego będzie można produkować wódkę. Wygląda na to, że tzw. wąska definicja tego trunku przepadnie w głosowaniu - pisze DZIENNIK. To dla Polski bardzo zła wiadomość. Bo to nie tylko spór o to, czy wódką można nazwać napój powstający z resztek bananów, ale też walka o olbrzymie pieniądze.
(...) Polska optuje za tzw. wąską definicją. Chcemy, żeby wódką nazywano klasyczny trunek produkowany z ziemniaków i zboża, ewentualnie z buraków cukrowych. Możemy liczyć na poparcie krajów nadbałtyckich oraz Skandynawów.
dziennik.pl 19.06.2007 r.