Kibole napadli siedmioletnich piłkarzy

Napastnicy zrywali z dzieci koszulki i bili rodziców, którzy stanęli w ich obronie.

Do zdarzenia doszło podczas ogólnopolskiego turnieju halowego, w którym grały dzieci do lat dziewięciu.

Około godz. 16 do hali wtargnęli pseudokibice Arki Gdynia, którzy rzucili się na siedmioletnich piłkarzy Lechii Gdańsk – czytamy na łamach Gazety Wyborczej.

- Około 15 bandytów w wieku 20-30 lat, niektórzy w kominiarkach, zdzierało z dzieci koszulki Lechii, zabierało im szaliki. W obronie dzieci stanęli rodzice. Kiedy wybiegłem z szatni, bo usłyszałem krzyki, jeden z nich leżał już zakrwawiony na podłodze – mówi gazecie Wyborczej trener młodych piłkarzy Lechii Grzegorz Grzegorczyk. - Płacz dzieci był porażający – dodaje.

Porady prawne

Zaatakowani rodzice od razu powiadomili policję. - Choć posterunek znajduje się zaledwie 100 m od hali, radiowóz pojawił się dopiero po 20 minutach. A następny po kolejnych 20 – mówi gazecie Grzegorczyk. 

- Zdarzenie trwało kilkanaście sekund - tłumaczy dziennikowi asp. sztab. Wiesław Krause z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, która bada sprawę. - Ale ustalamy już, kim byli sprawcy. Ma nam w tym pomóc zapis z monitoringu


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Wku.....ony 2014-02-15 08:56:35

    O ja pier...... Na nogach szybciej by przyszli z tego posterunku. Ludzie !!!! Teraz dla przykładu powinni zorganizować nową grupę kiboli w kominiarkach, postawić ich przed szeregiem dzieci policjantów i im spałować i oklepać dzieciaki. Może następnym razem będą szybciej.

  • seba 2014-02-14 14:06:56

    Policja jak zwykle pokazuje, że jest nieudolna. Lepiej pierdzić stołki niż ruszyć dupę...


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika