Kto będzie dowodził wojskiem i lotnictwem?
MON nie chce podejmować żadnych decyzji kadrowych do zakończenia żałoby narodowej. Nazwiska jednak już padają.
Gazeta Prawna podaje listę osób, które są wymieniane jako kandydaci na stanowiska po tragicznie zmarłych dowódcach armii.
Posadę szefa Sztabu Generalnego mógłby objąć Mieczysław Cieniuch lub Edward Gruszka. Ten pierwszy kończy w przyszłym roku 60 lat i powinien przejść na emeryturę. Gruszka nie cieszy się natomiast dużym autorytetem w szeregach armii.
Jako szefa Wojsk Lądowych wymienia się generała Mieczysława Stachowiaka ze Sztabu Generalnego. – Sęk w tym, że nie jest dobrym strategiem. W trakcie komputerowych ćwiczeń NATO we Francji stracił 90 proc. swoich ludzi – mówi Gazecie Prawnej jeden z wysokich urzędników MON.
Jako przyszłego szefa Sił Powietrznych wskazuje się nieoficjalnie obecnego p.o. dowódcę generała Krzysztofa Załęskiego. Nie jest on pilotem, tylko inżynierem nawigacji.
– Wszystkie te nominacje przywróciłyby na stanowiska tak zwany wojskowy beton. Tymczasem armią powinno pokierować młode pokolenie, które jest o wiele lepiej wykształcone – mówi dla gazety polityk z kręgów zbliżonych do MON.
Zespół
e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?