Naukowcy piszą do polityków o misji TVP

Ponad 150 naukowców domaga się od polityków przywrócenia zatraconej misji edukacyjnej publicznej telewizji - informuje Gazeta Wyborcza.

List wysłano do czterech prezesów największych partii. Otrzymał go Donald Tusk, Jarosław Kaczyński, Grzegorz Napieralski oraz Waldemar Pawlak.

Przyczyną napisania listu było zaprzestanie produkcji ostatniego programu popularnonaukowego - "Laboratorium", który był nadawany od 25 lat.

- Zdarzenie to ma wymiar symboliczny, gdyż z anten naziemnych telewizji publicznej znika właśnie ostatni polski program popularyzujący zdobycze nauki i techniki. Nie można tego odczytać inaczej, niż jako dowód na definitywne zakończenie przez TVP wypełniania misji przekazywania wiedzy i edukowania społeczeństwa. Mimo rozwoju innych nowych mediów, telewizja nadal pozostaje głównym źródłem wiedzy o zmieniającym się świecie dla wielkich grup społecznych - czytamy w liście naukowców.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Stary 2012-02-03 20:31:39

    O jakiej misji mówimy? Jedyną misją jaka przyświeca publicznej TV to misja dojenia pieniędzy.O programach popularno-naukowych to zapomniałem chyba razem ze śmiercią twórców "Sondy". To jaką misję teraz realizuje publiczna TV? Chyba że misją nazwiemy nabożeństwa w niedzielę czy seriale "Plebania" i "Ojciec Mateusz" i jeszcze parę. Rząd ma poparcie obywateli, żeby rozpędzić całe to towarzystwo i na gruzach publicznej niech powstanie nowa TV. Za programy misyjne można płacić jak za towar w sklepie. Zamawiam , oceniam i kupuję albo nie. I po zawodach. Wtedy i programy będą z głową robione zgodnie z zapotrzebowaniem, i pieniądze rozsądnie wydane.

  • Piopio 2012-02-03 16:39:12

    z posłami PiS, kórzy pętaja się całymi dniami przed kamerami w Sejmie. Nawet taki Kurski więcej czasu spędza w sejmowych kuluarach mizdrząc się do ekip tv miast pracować w Brukseli, za co bierze grubą forsę.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika