Przestroga dla seniorów

200 zł miesięcznie – za tyle można już nabyć własność mieszkania.  W jaki sposób? Podpisując umowę dożywocia z właścicielem mieszkania.

Całkiem niedawno analizowałem umowę dożywocia, jaką spółka  zawarła ze starszą, schorowaną właścicielką mieszkania. Do tej pory nie wiem jak nazwać to co robi przedsiębiorca – wyzysk czy wręcz barbarzyństwo to najłagodniejsze określenia jakie cisną mi się na usta.

Rząd od dwóch, w porywach do trzech lat pracuje nad ustawą o odwróconej hipotece – do Sejmu ustawa miałaby trafić w 2014 roku. Dopóki instytucja ta jednak nie zostanie uregulowana, oszukańcze praktyki będą nadal stosowane.

Porady prawne

O co w tym wszystkim chodzi?

Aktualnie prawo polskie nie przewiduje instytucji hipoteki odwróconej, a polega ona na tym, że właściciel mieszkania może przenieść jego własność na właściwą instytucję, w zamian za co otrzymuje comiesięczne świadczenie pieniężne. Odwrócona hipoteka przypomina umowę dożywocia – tam jednak własność mieszkania przechodzi w zamian za zapewnienie „dożywotniego utrzymania”. Nabywający własność mieszkania powinien, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.  Umowa może jednak obowiązki te regulować w sposób odmienny.

Przygotowywany projekt zakłada powstanie dwóch rodzajów tej instytucji – zwykła odwrócona hipoteka i odwrócony kredyt hipoteczny.

Pierwsza zakłada, iż właściciel mieszkania, w zamian za przeniesienie jego własności na właściwą instytucję, będzie otrzymywał comiesięczne, godne świadczenie, które umożliwi zaspokojenie jego potrzeb. Własność nieruchomość przechodzi więc na instytucję z chwilą zawarcia umowy.

Odwrócony kredyt hipoteczny polega natomiast na tym, iż to instytucja (np. bank) płaci raty właścicielowi. Po jego śmierci rodzina może spłacić kredyt i zachować nieruchomość, w innym przypadku własność nieruchomości przejdzie na bank – jednak dopiero wówczas.

W analizowanej umowie, spółka zobowiązała się, że w zamian za przeniesienie własności mieszkania będzie świadczyła ok 200 zł miesięcznie na rzecz właścicielki mieszkania. Kwota znikoma a problem eskalował, gdyż starsza Pani zmarła niedługo po podpisaniu umowy. Spółka nabyła więc mieszkanie za zaledwie kilkaset złotych!

Nie ma co się dziwić, że oburzenie rodziny było ogromne. Na co można się powołać i jak bronić przed takimi praktykami? Wady oświadczenia woli (choć tu trzeba byłoby wykazywać, że starsza Pani nie miała świadomości i rozeznania co czyni) ale i wyzysk – czyli wykorzystanie przymusowej sytuacji, niedoświadczenia drugiej strony czy też jej niedołęstwa w celu uzyskania świadczenia o wartości rażąco przewyższającej wartość świadczenia wzajemnego (w naszym przypadku mieszkanie o wartości 100.000 zł nabyto za, załóżmy 800 zł).

Oczywiście nikt nie może zagwarantować skuteczności dochodzonych roszczeń – przyparty do muru z pewnością rozwiązania poszukiwałbym we wskazanych instytucjach.

Do czasu uregulowania odwróconej hipoteki w prawie, radziłbym przestrzec wszystkie starsze osoby w rodzinie, które mogą chcieć skorzystać z tej instytucji przed zagrożeniami, jakie się z nią wiążą. Po zawarciu umowy może być już bowiem za późno aby odzyskać nieruchomość, oddaną za bezcen oszukańczej instytucji.

(pg)


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • ALICJA P. 2015-11-09 08:53:47

    W może by tak "rodzinka" zechciała zainteresować się krewbym, poznać jego potrzeby i delikatnie wejść w jego życie???? dlaczego dpoiero po śmierci zgłaszają się, jak sępy, po spadek? A gdy poyrzebowal pomocy, takiej zwykłej ludzkiej życzliwości, to nie było przy nim nikogo. Czasami wystarczłby telefon z pytaniem co słychać, jak można pomóc, wykup lekarstw, zawiezienie do lekarza. Albbo tylko wysłuchać i nie czekać aż zamknie oczy BY DRAPAĆ, CAPAĆ BEZ SKRUPÓŁÓW!!!!! WÓWCZAS ZAPÓŹNO, KTOŚ BYSTRZEJSZY WAS WYPRZEDZIŁ. On też nie miał żadnych obiekcji ale za życia jakoś tam pomógł....... ha ha ha!!!!

  • TLC 2015-10-09 10:18:10

    Uwagi powyższe chyba nie do autora tylko do rodziny :)

  • Wojak 2015-10-08 19:02:31

    A niby czemu "rodzina" się oburza ? A gdzie oni byli jak starsza Pani potrzebowała pomocy ? Na spadek czekali ?! A jakby babcia żyła jeszcze 30 lat i firma wydałaby bez odsetek 60 tys. z odsetkami pewnie koło 120 tys. to byłoby ok ? Co za pierdoły autor pisze ?!

  • Gekon 2015-10-03 08:10:34

    Wydaje mi się uwłacza się Przedsiębiorcom Uczciwym nazywając hosztaplerów cwaniaków, mieniących się za wykształconych bo posiedli umiejętności ROLOEANIA wykorzystując stworzone przez siebie prawo do orzynania z dorobku całego niemal życia ludzi nie zamożnych . W sprawiedliwość naszego pana TUSKOWEGO państwa nie więżę , ale tak zarabiana MAMONA nigdy na dobre nikomu szczęścia nie przyniosła . Jeszcze p.n.e. Uważano że powyżej 25% to była LIHWA .I Panie Jeży ja bym się martwił o nie świadomych wyzyskiwanych a nie o świadomych wyzyskujących . Przepraszam ale (skur.....stwo)trzeba nazywać po imieniu i nie zagłuszajmy sumień lihwie , bo nikt niemyśli olosie biedaka tylko jak mu zbać n.p mieszkanie 30 lub 40 tys warte 120 tysięcy , apan płacąc podatek FISUSOWI płaci od wartośći rynkowej im dalej w las tym więcej drzew Tak zwani wykształceni weście się za robote Albo przywrócie należną range Na budowie MAJSTROM w szpitalu PIELEGNIACE w biurach i administracji ŚREDNIEMU SZCZEBLOWI W służbach mundurowych CHORĄŻYM na koleji KOLEJARZOM Jeszcze w leśnictwi rządzą leśnicy a nie MENAGERY to nie zepsuli do końca .Pozdrawiam,

  • Jerzy 2015-10-02 14:28:21

    No dobrze... Sejm "urodzi" wreszcie ustawę o odwróconej hipotece. Zanim jednak ustawa wejdzie w życie i zanim zostaną usunięte niedoróbki i błędy jakie w niej będą tkwić - bo zawsze nasze ustawy są bardzo kiepsko opracowane i często brak jest niezbędnych aktów wykonawczych - minie kolejny rok (conajmniej).y A pierwsze założenia do ustawy zostały opracowane już osiem lat temu! A niedoróbki? Te często wynikają z braku zdolności do szerszego i wyczerpującego spojrzenia na problem. Ot, dla przykładu: gotów jestem się założyć, że ustawa po jej wejściu w życie prawdopodobnie spowoduje szybką plajtę spółek i firm skupujących dotąd mieszkania od starych ludzi - emerytów. A co wówczas się stanie z tymi (a jest już ich sporo), którzy sprzedali swoje mieszkania tym spółkom??? Prawo służebności wprawdzie będzie nadal obowiązywało ale przecież nie bedzie miał kto miesięcznie płacić nawet tych niewielkich pieniędzy, jakie dotąd seniorzy otrzymywali, a które napewno jednak jakoś pomagały na nieco lepsze warunki życia przy z reguły niskich emeryturach. Oczywiście zarówno zobowiązania upadających spółek jak i tzw substancje mieszkaniowe powinno przejąć państwo, żeby nie krzywdzić dodatkowo tych, którzy zawierzyli tym instytucjom, ale czy tak się stanie? Śmiem wątpić. A więc "dobrodziejstwo" ustawy dla jednych, może być klęską życiową dla tych związanych już umowami o zbyciu swojej własności. A jak będzie, zobaczymy. Jerzy.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika