Sąd przyjazny obywatelowi (?)

Obywatele niezadowoleni z krajowych sądów coraz częściej szukają ratunku w Strasburgu - i wygrywają

(...)– Bywają też skargi na nierzetelność postępowania – mówił Adam Bodnar z fundacji. Ludzie skarżą się na nieprzygotowanie sędziów do rozprawy czy rozpaczliwe szukanie przez nich argumentów, by proces odroczyć.  

Rzeczpospolita 8.10.2008 r.