Tusk do Kaczyńskiego: nie kandydujmy
Premier złożył prezydentowi zaskakującą propozycję. Podczas spotkania w cztery oczy, które odbyło się dwa i pół miesiąca temu, Tusk zaproponował, aby obaj politycy zrezygnowali z kandydowania na urząd prezydenta w najbliższych wyborach - dowiedział się dziennik „Polska".
- To napięcie między nami jest źle, coraz gorzej odbierane przez Polaków. Proponuję, żebyśmy je zdjęli z porządku dziennego i obaj nie kandydowali - miał powiedzieć premier do Lecha Kaczyńskiego.
- To nie jest dobry pomysł. W takim układzie ja tracę wszystko, ty pozostajesz premierem - uciął rozmowę prezydent.
Mimo, że rozmowy nie potwierdziła kancelaria prezydenta ani otoczenie premiera, to informatorzy „Polski" obstają przy swoim: taka rozmowa była i zarówno Tusk, jak i Kaczyński dokładnie zreferowali ją swoim najbliższym współpracownikom.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?