Zlikwidowana nielegalna "wytwórnia" białych robaków

Policjanci z Czempinia zlikwidowali nielegalną "hodowlę" larw much dla wędkarzy. Zarzut prowadzenia działalności mogącej spowodować wybuch epidemii usłyszał 36-letni organizator procederu. Za to przestępstwo grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.

Od jakiegoś czasu mieszkańcy wiosek w okolicach Czempinia, w powiecie kościańskim, skarżyli się na bardzo dokuczliwy smród. Sprawą zajęli się policjanci i powiatowy lekarz weterynarii. Wspólne działania obu służb przyniosły w krótkim czasie efekt. Źródło nieprzyjemnego zapachu zlokalizowano na jednej z prywatnych posesji. Jej właściciel nie chciał jednak nikogo wpuścić na swój teren, zamknął bramę i spuścił z uwięzi dwa psy. Oba owczarki kaukaskie zachowywały się bardzo agresywnie i nie dopuszczały na zbliżenie się kogokolwiek do zabudowań, konieczne więc było ich uśpienie. To zadanie wykonali strażnicy miejscy, pod czujnym okiem lekarza weterynarii i przy użyciu specjalistycznego sprzętu.

Porady prawne

Po wejściu na teren policjanci odkryli, że w kilku pomieszczeniach znajdują się gnijące odpady mięsne i magazyn ze skrzynkami pełnymi białych robaków. Ten widok oraz okropny odór potwierdził wcześniejsze przypuszczenie, że jest to nielegalna "wytwórnia" larw much. Cykl produkcyjny nie był skomplikowany. W jednym pomieszczeniu wyłożone były rozkładające się odpady mięsne, gdzie chmara much składała jaja. Złożone jajeczka były zbierane i przenoszone do tzw. "wylęgarni" larw. Właśnie w ten sposób uzyskiwano tzw. „białe robaki", bardzo poszukiwane głównie przez wędkarzy. „Towar" trafiał do sklepów. W sprzedaży detalicznej opakowanie z około 50 larwami średnio kosztuje 2 złote.

Funkcjonariusze aby przeszukać pomieszczenia musieli założyć specjalne kombinezony i dosłownie przedzierali się przez chmary latających much.

Właściciel i dwaj pracownicy "fermy" zostali zatrzymani w innej części miasta. Na widok policjantów schowali się w pobliskich zaroślach krzakach. Organizatorem procederu okazał się 36-letni mieszkaniec gm. Czempiń, który usłyszał zarzut prowadzenia działalności bez spełnienia wymogów weterynaryjnych, co mogło spowodować zagrożenie wybuchu epidemii.

Zgodnie z Ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczania chorób zakaźnych, za przestępstwo to grozi kara do roku pozbawienia wolności.

Źródło: www.policja.pl / Poznań, 12 września 2008


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • hwdpsm 2020-05-05 16:39:09

    Zabicie psów,bo sobie chcieli wejść bez nakazu, zrobienie z gościa produkującego larwy much przestępcy . Gdzie jest kurwa napisane ,że produkcja larw jest nielegalna? Jakie prawo tak stanowi? Prowadzenie nieopodatkowanej działalności to najgorsze co mógł zrobić. Za "zanieczyszczenie" zapachem można coś wymyślić. Srał pies na te organy wykonawcze

  • kris 2015-05-21 14:16:43

    Mateuszu- jezeli będziesz hodował na własny użytek to możesz. W tym artykule jest pokazane, że ci ludzie robili to na masową skalę bez zachowania środków czystości i czerpali z tego korzyści materialne.

  • Mateusz 2015-04-14 10:47:12

    To w jaki sposób można legalnie hodować robaki?

  • mgr inż. Andrzej 2011-03-11 09:26:15

    Opole, dnia 11 marca 2011 r Larwy muchy plujki pobieraja pokarm aparatem gebowym ssacym. Odzywiaja sie martwa tkanka zwierzeca ktora najpierw rozpuszczaja wydzielajac substancje o specyficznych własnościach. Substancje te niszcza totalnie bakterie, wirusy i grzyby i robia to skuteczniej od antybiotykow. Blizsze infomacje ze swiata medycyny na ten temat mozna znalezc na stronie internetowej BIOLAB Kędzierzyn-Kozle - laboratorium produkujacego larwy much na potrzeby medycyny. Larwy much produkuje sie uzywajac jako pokarmu masy miesnokostnej pochodzacej z ubojni drobiu (brojlerów) i masa taka pochodzi ze sztuk przebadanych przez lekarzy wet.i zakwalifikowanych jako przydatne do spozycia przez ludzi. Dlatego moim zdaniem naglosnienie "sukcesu" Policji w Czempinie i twierdzenie, ze uchronili oni w ten sposob ludzi przed epidemia, jest zwyczajnym naduzyciem. Bo odchody larw much są zooepidemiologicznie wrecz sterylne i takiego zagrozenia nie stwarzaja. Brak jest chocby doniesienia naukowego lub stwierdzenia przez nadzor weterynaryjny o przypadku wywolania epidemii przez taki przekompostowany obornik. Wptrowadzone w Polsce przepisy Unii Europejskiej wywołane histeria dot. chorby wscieklych krow, w takim przypadku nie powinny byc moim zdaniem stosowane.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika