Osoby, na temat których służby PRL gromadziły dane, będą miały prawo zastrzec na 50 lat dostęp do swojej teczki - informuje gazeta Wyborcza.
Taką autopoprawkę do nowelizacji ustawy o IPN złożył wczoraj poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Rybicki. Z przywileju zastrzeżenia dostępu do teczki nie skorzystaliby jedynie osoby podlegające lustracji.
- Autopoprawka przywraca dotychczasowy przepis pozwalający osobom inwigilowanym zastrzec dokumenty ze swojej teczki na czas do 50 lat od ich wytworzenia - powiedział Gazecie Wyborczej Rybicki.