Niewierzący wyrosną na przestępców?

Według wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego nauka religii w szkołach to najlepiej zainwestowane pieniądze. - Religia uczy dobra, a moralność chrześcijańska - miłujcie nieprzyjaciół waszych - nie ma alternatywy w Europie. Dzięki lekcjom religii młodzi ludzie mają szansę nie wyrosnąć na narkomanów i przestępców, tylko na przyzwoitych ludzi - mówił dla Gazety Wyborczej Stefan Niesiołowski. Czy oznacza to, że ci, którzy nie chodzą na religię, wyrosną na przestępców? - pytał dziennikarz gazety. - Tego nie mówię, ale ktoś kto chodzi na religię i bierze do serca naukę Ewangelii, ma większą szanse wyrosnąć na przyzwoitego człowieka - odpowiadał wicemarszałek.