Nic nie wskazuje na to, że Dorota Nieznalska miała intencje obrazy uczuć religijnych - stwierdził Sąd Okręgowy w Gdańsku.
Gdański sąd prawomocnie uniewinnił autorkę instalacji „Pasja", którą mogliśmy oglądać w gdańskiej galerii Wyspa od 14 grudnia 2001 r. do 21 stycznia 2002 roku - informuje Gazeta Wyborcza.
Po zamknięciu wystawy dwoje posłów LPR zobaczyło fragment instalacji w telewizji TVN i złożyło w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
- Zobaczyli w telewizji tylko jeden element - krzyż i genitalia. Tymczasem cała instalacja składała się również z filmu, na którym widać mężczyznę ćwiczącego w siłowni. Artystka nie atakowała katolików. Jej praca była pomyślana jako symbol męki mężczyzny - cytuje Gazeta Wyborcza Teresę Bertrand, która uzasadniała wyrok.
- Mam nadzieję, że prokuratura nie wniesie o kasację i po blisko dziesięciu latach będę mogła w końcu zająć się pracą - mówiła dla dziennika artystka.