Niektóre polskie banki chcą przenieść za granicę przetwarzanie bazy danych o swoich klientach - dowiaduje się "Gazeta". Bankowcy zapewniają, że poufne informacje będą przez cały czas bezpieczne. Informatycy obawiają się kłopotów
Bazy danych o klientach zawierające nazwiska, numery PESEL, adresy, numery telefonów należą do najpilniej strzeżonych skarbów w każdym banku. Bez nich nie można byłoby obsługiwać klientów. Dostępu do bazy wymaga nawet tak prosta czynność jak sprawdzenie tożsamości osoby pojawiającej się z dowodem osobistym przy bankowym okienku.
gazeta.pl 28.12.2004 r.