HELP ME Swiat sie wali !!!

We wrześniu 2000 roku na łamach listy dyskusyjnej portalu GG Parkiet, dla "zartu" mój kolega zamiescił ogłoszenie " Sprzedam akcje spólki X" > Nalezy dodac ze spólka X nie była dopuszczona do publicznego obrotu. Przy okazji zamieszcił tam mój nr telefonu komórkowego. Dzwoniło kilka osób w tej sprawie. W końcu sytuacja stawała się nudna więc w czasie jednej rozmowy "na odczepne" odpowiedziałam ze mam akcje do sprzedania i rzuciłam jakas cenę. Telefony przestały dzwonic, a o całej sprawie zapomniałam. > W czerwcu br zosytałam wezwana na policje, gdzie przesłuchiwano mnie jako swiadka w tej sprawie. Powiedziałam jak było itd. W tym momencie prawdopodobnie zostanie mi przedstawiony zarzut z łamania ustawy. Jedna z osób ktora do mnie wtedy dzwoniła był pracownik KPWiG, który nagarał ostatnia romowe na magnetofon. Sprawa komplikuje sie o tyle, że pół roku temu zdalam egzamin na maklera PW. Nawet warunkowe umorzenie postepowania powoduje ze trace licencje Moje pytanie: > 1/ Czy KPWIG ma prawo nagrywać rozmowy z innymi osobami a potem wykorzystywac to jako dowód > 2/ jaka powinna byc moja linia obrony ? > 3/ak powinnam sie zachowac dalej? > 4/ Jakie mam szanse ? > Nadmienia ze nigdy nie posiadałam ja, ani nikt z mojej rodziny i znajomych akcji spłki X 5/czy kpwii powinna miec zgode sądu zgodni z KPK na nagrywanie rozmóów w celach dowodowych

(Nadzieja)

Wynika z tego ze sprawa moze miec bardzo duzy wplyw na Twoje dalsze zycie.
Co wiec do cholery robisz na internecie!!!
Znajdz bardzo dobrego adwokata ktory specjalizuje sie w takich sprawach. Wyloz forse i zdaj sie na niego. Czas dziala na Twoja niekorzysc. Mozesz popelnic bledy ktorych potem nawet najlepszy adwokat nie odkreci.

O kurcze!!!!! tak sie kończą głupie żarty i zabawy.Znam lepszy przypadek.Znajomy wyjeżdzał do Rosji czy Ukrainy (nie pamiętam) a że oni tam kochają dolary postanowił wziąść troche.Dla zrobienia wrażenia kilka dolców odbił sobie na kolorowym ksero aby zrobić wrażenie wypchanym portfelem.I co? I możecie sobie wyobrażic co się działo .

takie nagranie moze byc wykorzystane jako materiał dowodowy w sprawie, nie ma przeciez zakazu nagrywania swoich rozmów

no tak, ale
z tym nagrywaniem to tak nie do konca jest to dowod, sad moze dopuscic,a le ni musi brac tego za dowod
a poza tym to byl zart a nie prawdziwe oswiadczenie woli

to czy to byl zart, to sprawa oceny calosci materialu dowodowego, ja chcialem tylko zwrocic uwage, ze tego typu nagranie nie jest objete zadnym zakazem dowodowym

Przyszła mi do głowy jedna dość interesująca poszlaka. A czy byłeś w posiadaniu aksji spółki X. Jesli nie, to oczywiście mogłes oferować akcje kogoś innego, no ale to ważna poszlaka.
Linia obrony, że to żart jest moim zdaniem mało wiarygodna w połączeniu z tym, że telefonicznie potwierdziłeś swoją ofertę. Może ten dowcipny kolega by złożył w tej sprawie zeznania?

Jeśli jesteś z Warszawy polecam mec. Różę Żarską z kanc. przy ul. Ogrodowej - jest reeewelacyjna.

z tym nagrywaniem to jest tak że w sądzie mogą wykorzystać to jako dowód przeciwko tobie ale w prawie polskim istnieje tzw. swobodna ocena dowodów przez sedziego stąd moze on ten dowód przyjąc lub odrzuucić, mimo to iż prawdopodobnie został zdobyty nielegalnie inaczej jest w prawie anglosaskim taki dowód zwie sie "owocem zatrutego drzewa " i jest odrzucany z urzędu przez sąd. Poza tym bardzo trudno będzie sie tobie wybronic

Szczerze współczuję - to dość dziwny przypadek. Zastanawiam się tylko, ile informacji zostało Ci po zdaniu egzaminu na maklera, ale chyba niewiele. A może nie zdążyłaś jeszcze poznać podłego oblicza życia - oby. . . Adwokat, który weżmie tę sprawę, musi być nietuzinkowy, lekko arogancki.. Przede wszystkim szanowny kolega 'żartowniś' to Twój świadek . . . Swoją drogą "kolega" albo nie ma wyobraźni albo CIę nie "lubi".. Sprawa jest do wygrania....Jeszcze jedno: zdobądź nr tel osób, które dzwoniły - czy to byly zupełnie przypadkowe osoby. To niewiarygodny zbieg okoliczności, że raz podałaś cenę itd akurat praconikowi KPWiG, nie sądzisz:))

jeśli chcesz kogoś legalnie nagrać, to musisz go o tym poinformować. w przeciwnym wypadku to ty będziesz miał kłopoty. zapoznaj się z prawem.