Będzie Pełnomocnik ds. Prezydencji w UE

Czym ma się zająć pełnomocnik rządu do spraw przygotowania organów administracji rządowej do sprawowania przez Rzeczpospolitą Polską przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej?

Podczas posiedzenia 15 lipca br. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie ustanowienia pełnomocnika rządu do spraw przygotowania organów administracji rządowej do sprawowania przez Rzeczpospolitą Polską przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej.

Pełnomocnik, powołany na podstawie rozporządzenia, będzie odpowiadał za:

  1. koordynowanie działań organów administracji rządowej w zakresie przygotowania do sprawowania przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej;

    Porady prawne
  2. opracowanie projektu rządowego Programu Przygotowań Rzeczypospolitej Polskiej do Objęcia i Sprawowania Przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, który będzie stanowił podstawę działań Pełnomocnika i członków Rady Ministrów;

  3. koordynowanie prac związanych z przygotowaniem programu i kalendarza przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, w tym najważniejszych celów Rzeczypospolitej Polskiej, jakie mają być osiągnięte w tym okresie, a także koordynowanie prac związanych z wyborem priorytetów sektorowych Rzeczypospolitej Polskiej i priorytetów przewodnictwa;

  4. inicjowanie oraz koordynowanie prac związanych z przygotowaniem projektów aktów prawnych mających znaczenie dla przygotowania organów administracji rządowej do realizacji zadań związanych ze sprawowaniem przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej;

  5. koordynowanie prac mających na celu oszacowanie wysokości środków niezbędnych na wydatki związane z przygotowaniem i sprawowaniem przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej;

  6. koordynowanie działań organów administracji rządowej w zakresie szkolenia i doskonalenia zawodowego kadry administracji i służb publicznych do wykonywania zadań związanych ze sprawowaniem przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej;

  7. współpraca z instytucjami edukacyjnymi państw członkowskich Unii Europejskiej w zakresie szkolenia i doskonalenia zawodowego kadry administracji i służb publicznych do wykonywania zadań związanych ze sprawowaniem przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej;

  8. utrzymywanie kontaktów i wymiana doświadczeń z organami administracji państw członkowskich, które prowadziły lub prowadzą przygotowania do sprawowania przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej;

  9. koordynowanie współpracy z instytucjami odpowiedzialnymi za przygotowania do sprawowania przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej państw mających wspólnie z Rzeczpospolitą Polską sprawować przewodnictwo grupowe;

  10. opiniowanie projektów aktów normatywnych powszechnie obowiązujących oraz innych dokumentów rządowych, dotyczących przygotowania organów administracji rządowej do sprawowania przez Rzeczpospolitą Polską przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej.

Na obecnym etapie nie przewiduje się utworzenia odrębnego zaplecza obsługi administracyjno-biurowej dla pełnomocnika. Funkcje te pełnić będą poszczególne komórki Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Polska obejmie przewodnictwo w Radzie UE w II połowie 2011 r. Będzie to miało duże znaczenie dla promocji wizerunku Polski w Europie i realizacji strategicznych interesów polskiej polityki w Unii Europejskiej.

Sylwetka Pełnomocnika ds. Prezydencji



Mikołaj Dowgielewicz tematyką europejską zawodowo zajmuje się od dziesięciu lat, z których niemal połowę spędził w Brukseli. Urodził się 23 października 1972 roku w Gorzowie Wielkopolskim. Ukończył studia na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego; prawo i politologię na University of Hull w Wielkiej Brytanii, a także Kolegium Europejskie w Natolinie.

W latach 1998-2000 pracował w gabinecie politycznym ministra spraw zagranicznych jako asystent profesora Bronisław Geremka. W latach 2000-2001 był doradcą przewodniczącego Komisji Prawa Europejskiego Sejmu RP. W 2003 roku rozpoczął swoją karierę w Brukseli jako doradca przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Pata Coxa. Następnie w 2004 roku został rzecznikiem prasowym Komisji Europejskiej ds. Stosunków Instytucjonalnych i Komunikacji Społecznej. W 2007 roku rozpoczął pracę w Gabinecie Politycznym Wiceprzewodniczącej KE Margot Wallstroem odpowiedzialnej za stosunki międzyinstytucjonalne w Unii. Po wyborach parlamentarnych w Polsce, w grudniu 2007 roku został sekretarzem stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej oraz wiceszefem Komitetu Europejskiego Rady Ministrów. W styczniu 2008 objął też stanowisko sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej. W czerwcu znalazł się w gronie 36 "wschodzących osobowości Europy jutra" francuskiego dziennika "Liberation".
Dowgielewicz zna biegle języki angielski i francuski, a w wolnych chwilach lubi czytać książki historyczne, oglądać filmy i słuchać muzyki rockowej.

Źródło: http://www.ukie.gov.pl/

Minister Dowgielewicz dla PAP: rządowy program przygotowań do prezydencji w październiku



Nowomianowany pełnomocnik rządu do spraw koordynowania przygotowań i przeprowadzenia prezydencji Polski w UE, szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz zapowiedział, że rządowy projekt przygotowań będzie gotowy w październiku.



Polskie przewodnictwo w Unii przypada na drugą połowę 2011 roku. "W tej chwili dla mnie są dwie podstawowe sprawy: opracowanie całościowego rządowego programu przygotowań do prezydencji - chcemy taki projekt przedstawić w połowie października - i przygotowanie nowelizacji ustawy o służbie cywilnej i kilku innych przepisów" - powiedział PAP.

Zmiany te są w polskim prawie niezbędne, bo dzięki nim - wyjaśniał Dowgielewicz - "można będzie nie tylko włączyć do naszej administracji pracowników kontraktowych, ale także na oddelegowanie do naszej administracji polskich urzędników zatrudnionych w instytucjach UE, przeważnie w KE, na okres prezydencji i przed nią. Nowelizacja pozwoli, żeby ci ludzie mogli pracować tutaj wspólnie z kolegami jako część naszej administracji, naszego zespołu".

Pełnomocnik rządu podkreślił, że bardzo zależy mu na tym, żeby proces przygotowań był okazją do debaty publicznej w Polsce, "żeby był procesem otwartym" z wykorzystaniem internetu, angażujący m.in. środowiska pozarządowe. "Po prostu, żeby Polacy czuli, że to jest taki projekt, który dotyczy wszystkich, że to będzie wspólne zadanie i wspólny sukces, miejmy nadzieję, że będzie to trochę zadania ponadpartyjne. Na pewno powinno to angażować szerokie kręgi społeczne, żeby to nie było tak, że elity znowu się oderwały od mas" - tłumaczył.

Rada Ministrów wydała we wtorek rozporządzenie w sprawie ustanowienia pełnomocnika rządu do spraw przygotowania organów administracji rządowej i sprawowania przez Rzeczpospolitą Polską przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej.

Ma on odpowiadać za koordynację dwóch najważniejszych sfer działań. Pierwsza z nich ma wymiar polityczny i obejmuje m.in. wyznaczenie kierunków polskiego przewodnictwa oraz współpracę z państwami przewodzącymi Unii w okresie poprzedzającym polską prezydencję i następującym po niej. Druga - organizacyjna - polega na odpowiednim przygotowaniu programu uczestnictwa, kadr, budżetu, promocji i logistyki.

Dowgielewicz podkreślił, że przewodnictwo w Unii jest znakomitą okazją do promowania naszego kraju w Europie. "Bardzo mi zależy na tym, żeby ta prezydencja pokazywała Polskę jak nowoczesny, europejski kraj pełen dynamicznych i aktywnych ludzi" - powiedział. "Chodzi o to, żeby przy okazji prezydencji pokazać i Polakom i Europejczykom dumę z obecności Polski w UE, dumę z tego, że jesteśmy tak nowoczesnym krajem" - dodał.

Szef UKIE zapowiedział, że promocję polskiego przewodnictwa chciałby połączyć z promocją mistrzostw Europy w piłce nożnej - EURO 2012. "Bo zdrowy rozsądek i oszczędność dyktuje, żeby pewne działania związane z tymi dwoma procesami połączyć, robić wspólnie" - wyjaśniał.

"Promocja to nie jest tylko kwestia organizacji spotkań, to jest także kwestia wyznaczenia pewnej wizji i priorytetów politycznych na okres prezydencji i takiej oferty, która będzie pokazywała Polskę politycznie jako kraj dumny ze swojej obecności w Europie" - podkreślił Dowgielewicz. Zwrócił przy tym uwagę, że "prezydencja wymaga wielkiej mobilizacji administracyjnej i politycznej także tych najwyższych szczebli politycznych".

Również we wtorek odbyło się pierwsze - trwające kilka godzin - posiedzenie Komitetu Europejskiego Rady Ministrów poświęcone przygotowaniom do polskiego przewodnictwa w UE, które poprowadził nowopowołany pełnomocnik.

"Dużo czasu zajęło to, co stanowi duże wyzwanie, czyli kwestia przygotowania kadr, szkoleń dla urzędników, których roboczo nazywamy korpusem prezydencji, czyli grupę urzędników zaangażowanych w przygotowania prezydencji" - powiedział Dowgielewicz.

Według jego wyliczeń "około 500 będzie zaangażowanych w prace grup roboczych w Radzie UE, około 80 będzie stanowiło zaplecze organizacyjne i polityczne, czyli taki sekretariat prezydencji, i około 200-350 osób, które będą spełniały funkcje doraźne zadania i techniczne".

Pełnomocnik dodał, że ponadto potrzebna będzie ochrona, kierowcy i - oczywiście - tłumacze. "Tłumaczenia są dla każdej prezydencji dużym wyzwaniem" - zauważył.

Dowgielewicz zwrócił uwagę na trudności z przygotowaniem koncepcji logistycznej wynikające z niepewności co do terminu wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego. "Bo inaczej trochę prezydencja wygląda kiedy Traktat z Lizbony w chodzi w życie, a inaczej kiedy nie wchodzi. Na razie trzeba przygotowywać dwie wersje" - oświadczył.

Dodał, że szczególne znaczenie ma to w przypadku organizacji szczytów Unii z krajami trzecimi, a - jak podkreślił - "biorąc pod uwagę obecne planowanie, Polsce wypadałoby zorganizowanie siedmiu takich spotkań, m.

in. z Rosją, USA i Chinami". Przypomniał też, że na każdą prezydencję zawsze przypada co najmniej jeden nieformalny szczyt UE, które "jest bardzo dużym wydarzeniem logistycznym".

Dowgielewicz przyznał, że dużym wyzwaniem będzie na pewno znalezienie w Polsce odpowiednich miejsc na wydarzenia związane z przewodnictwem w UE, jako że "w naszym kraju ogólnie brak ośrodków konferencyjnych wysokiej klasy".

"Wybierzemy obiektywne kryteria, które pozwolą nam zidentyfikować takie ośrodki w kraju, które mogłyby gościć imprezy prezydencji. Będzie jasne dla każdego dlaczego jakiś ośrodek został wybrany, albo nie" - zapewnił. Pełnomocnik chciałby, żeby pod uwagę były brane kryteria nie tylko geograficzne ale nawet kulinarne. Podkreślił jednak, że "nie możemy sobie pozwolić na wpadki, które by tylko z tego wynikały, że chcielibyśmy wszystkich wywieźć w niedostępne miejsca Puszczy Białowieskiej".

Pytany o przygotowania dotyczące priorytetów polskiego przewodnictwa w UE, szef UKIE poinformował, że program będzie ustalany w tzw. trojce, czyli z Cyprem i Danią. Podkreślił, że trzeba będzie również uwzględnić działania poprzedniej "trojki" zwłaszcza Węgier, które będą sprawować unijne przewodnictwo tuż przed Polską.

"Z Węgrami jesteśmy umówieni już nawet w tym roku na rozmowę o płynnym przejmowaniu obowiązków w połowie 2011, bo myślimy o tym z dużym wyprzedzeniem, ale trzeba powiedzieć, że tak naprawdę swój program oficjalnie prezydencja przedstawia de facto w momencie, kiedy obejmuje przewodnictwo" - powiedział Dowgielewicz. Podkreślił jednak, że "jest to zadanie ciągłe" i zapowiedział, że już od jesieni rozpoczną się prace nad "identyfikacją tego co się w Unii dzieje np. na etapie różnych dokumentów konsultacyjnych KE, tak aby rozpisywać sobie w poszczególnych obszarach to co się ma wydarzyć w trakcie naszej prezydencji".

Dowgielewicz poinformował również, że "na razie nie ma żadnych przesądzeń" w związku z tym, że polska prezydencja w UE zbiega się w czasie z wyborami parlamentarnymi, jednak - dodał - "wszyscy są świadomi jaki jest problem i myślę, że znajdziemy jakieś rozwiązanie". "Nie czuję się upoważniony, ani też w stanie, aby analizować możliwe scenariusze.

Mogę powiedzieć, że były dwa przypadki, kiedy wybory się odbywały w trakcie prezydencji - w Danii i we Francji w latach 90-tych. Ale powiem szczerze, że nie jest to scenariusz idealny" - przyznał pełnomocnik.

Na pytanie czy będą podejmowane próby nie łączenia obu tych wydarzeń, odpowiedział: "nie wiem co będziemy próbowali, bo to nie ode mnie zależy". Podkreślił jedynie, że konieczne będzie przygotowanie różnych scenariuszy, a także przygotowanie administracji na te scenariusze. "Oczywiście również na współwystępowanie prezydencji i wyborów" - dodał.

źródło: EuroPAP


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika