Spore podwyżki czekają gospodarstwa domowe w Gdańsku (o ok. 5 proc.), za to w Łodzi rachunki za prąd będą niższe. Jak będzie w Warszawie – jeszcze nie wiadomo. Wczoraj Urząd Regulacji Energetyki, który czuwa, by spółki energetyczne nie windowały cen bezpodstawnie, opublikował taryfy na 2007 r. Wynika z nich, że rachunki, jakie płacimy za prąd, wzrosną przeciętnie o 1,12 proc. Ale ten jeden procent to tylko średnia i klienci poszczególnych spółek dystrybucyjnych nie powinni się do niej za bardzo przywiązywać.
Życie Warszawy 19.12.2006 r.