Uważaj co jesz!
Polscy analitycy stwierdzili obecność ołowiu w sprzedawanym u nas spaghetti włoskiej Barilla. Tymczasem Włosi twierdzą, że ołowiu tam nie ma, a nasze służby po prostu się pomyliły. Spór rozstrzygnie Bruksela.
Polsko-włoski spór o spaghetti zatrute ołowiem wybuchł pod koniec listopada. Wówczas w jednym ze sklepów w Żabnie pod Tarnowem inspektorzy sanepidu zabrali do rutynowego badania paczkę makaronu Barilla. Wykryli niedopuszczalne ilości ołowiu, zawiadomili stronę włoską i Brukselę.
gazeta.pl 14.12.2005 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?