Watykan ostrzejszy dla pedofilów

Kościół zaostrzył w czwartek zasady postępowania z księżmi pedofilami. Eksperci przyznają jednak, że wprowadzone zmiany to jedynie kosmetyka, a nie przełom w walce z wykorzystywaniem nieletnich.

- Wielkie rozczarowanie. Kościół potrzebuje generalnego remontu, a nie zmian kosmetycznych – takimi słowami na łamach Gazety Wyborczej podsumowała zmiany Barbara Doris z organizacji SNAP pomagającej ofiarom księży.

Co zaproponował Watykan? Okres przedawnienia przestępstw pedofilskich w postępowaniach kościelnych został przedłużony dwukrotnie – do 20 lat od momentu osiągnięcia pełnoletniości przez ofiarę. Przestępstwa seksualne wobec dorosłych niepełnosprawnych umysłowo oraz korzystanie z pornografii dziecięcej został objęty ponadto takimi samymi sankcjami, jakie grożą za pedofilię. 

Porady prawne

Pozostałe reformy są powtórzeniem obowiązujących już przepisów.

Barbara Doris ze SNAP mówiła na łamach Gazety Wyborczej, że Watykan znów zaprzepaścili szansę na odzyskanie wiarygodności i trwałe oczyszczenie Kościoła.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • RP 2012-07-18 10:17:53

    Masz rację - nie ma to nic wspólnego z bogiem, ale ma wspólne z kasą, którą kościół katolicki doi z RP. I co najgorsze, kapłani tej organizacji są poza prawem, nawet kiedy biskup pedał dopuszcza sie molestowania kleryków. Tylko wazeliniarstwo i dupowłaztwo polityków polskich daje kościołowi taki monopol na władzę i dojenie budżetu RP. No ale jak brat papieża chroni pedofilów w swojej parafi to jak papież ma go karać?

  • Stary 2012-07-18 09:31:34

    Pani Barbara Doris jest bardzo oszczędna w słowach. Ja nazwię rzecz po imieniu. Jeżeli pospolity - przesłowiowy Nowak zgwałciłby dziecko to zostalby nazwany zwyrodnialcem , przestępcą i licho jeszcze wie jak. A jak w takim razie powinna nazywać się organizacja w której jest cała masa takich przestępców?. Czy nie jest to organizacja przestępcza. A czy w takim razie Państwo powinno utrzymywać stosunki z taką przestępczą organizacją? Niech każdy sobie odpowie na takie pytanie, bo ja mówię że nie. I na pewno nie ma to nic wspólnego ani z Bogiem ani z wiarą.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika