Zdecydowali, czy wyrzucą Nergala z telewizji

Rada Programowa TVP zajęła się awanturą wokół lidera zespołu Behemoth, jednego z jurorów w muzycznym show Dwójki ''The Voice of Poland''.

Według Kościoła i prawicowych publicystów Nergal promuje satanizm – pisze Gazeta Wyborcza. – Zatrudnienie wyznawcy satanizmu, bluźniercy, człowieka bez podstawowej kultury, w TV publicznej bije wszelkie granice przyzwoitości – tak pisał o Nergalu bp Wiesław Mering do prezesa TVP Juliusza Brauna.

Według większości z rady programowej obecność wokalisty Behemotha w telewizji publicznej jest jak najbardziej na miejscu. - Nergal powinien zostać - uznała Rada Programowa TVP. Sześciu członków Rady Programowej zagłosowało za obecnością Nergala w TVP. Czterech było przeciw.

- Sojusz lewicy i Platformy Obywatelskiej sprawił, że w TVP zwyciężyły siły zła - żartuje na łamach gazety Piotr Gadzinowski (SLD) z Rady Programowej. Głosował za pozostawieniem programu.