Jak zaradzić drożejącej ropie?
Czy rosnące ceny paliw są wynikiem długofalowych zmian na globalnym rynku, czy wynikiem działań spekulacyjnych? Czy należy obniżać podatki, aby ulżyć konsumentom i przedsiębiorcom, czy ukierunkować wsparcie na najbardziej dotkniętych skutkami wzrostu cen? Nad tym, między innymi, dyskutowali posłowie Parlamentu Europejskiego podczas debaty poświęconej rosnącym cenom paliw i energii.
Andris Piebalgs: Nasza zależność od importu ropy jest bardzo duża, dlatego koszty stale rosną. To bezpośrednio wpływa niekorzystnie na sytuację zarówno obywateli jak i przedsiębiorstw. Komisja pracuje nad planem obejmującym działania w zakresie efektywności energetycznej, samochodów, jakości paliw i odnawialnych źródeł energii. Wraz ze wzrostem wykorzystania bardziej wydajnych energetycznie oraz odnawialnych źródeł energii, powinien nastąpić spadek zużycia ropy. W krótkim okresie istnieją sposoby, aby ulżyć najbardziej narażonym grupom społecznym poprzez środki z zakresu polityki społecznej ukierunkowane na najuboższe grupy społeczeństwa, ale należy zachować ostrożność, jeśli chodzi o zmiany podatków. Hasła obniżenia podatków są atrakcyjne z politycznego punktu widzenia, ale mogą też utrudnić rozwiązanie problemu w perspektywie długoterminowej.
Grupy polityczne
Jean-Pierre AUDY (EPP-ED, FR): Potrzeba nam wyobraźni. Potrzebny jest wspólnotowy instrument, który zapewni stabilność cen energii w perspektywie rocznej, tak aby obywatele mogli przygotować się na zmiany cen bez codziennych wahań cen powodowanych przez spekulantów.
Hannes SWOBODA (PSE, AT): Szkoda, że Komisja Europejska nie przeciwdziała spekulacjom, jako czynnikowi odpowiedzialnemu za wahania cen paliw. Dotychczasowe propozycje są niewystarczające. Zadbaliśmy o ochronę praw konsumenta w pakiecie energetycznym, potrzebne są środki z zakresu polityki społecznej. Obywatele, jak Ci w Irlandii martwią się, że nie dzieje się nic, co mogłoby rozwiać ich obawy.
Marco CAPPATO (ALDE, IT): Nie ma potrzeby kontrolowania cen. Zamiast tego powinniśmy dążyć do określenia ambitniejszych celów w zakresie efektywności energetycznej. Debata w sprawie rynku energii dowodzi, że to rządy państw członkowskich sprzeciwiają się prawdziwej konkurencji. Nie oczekujmy, że Europa będzie rozwiązywać problemy tworzone przez krajowych polityków.
Claude TURMES (Verts/ALE, LU): Należy wdrożyć system skoordynowanego opodatkowania spekulantów na rynku nośników energii. Exxon i podobne spółki notują olbrzymie zyski. Dochody z podatków pomogłyby sfinansować pomoc dla najbardziej dotkniętych podwyżkami cen oraz postęp w dziedzinie efektywności energetycznej.
Gintaras DIDŽIOKAS (UEN, LT): Należy uaktualnić europejska politykę w zakresie opodatkowania energii. Obywatele płaca już VAT, akcyzę i cła (podatki importowe), a mimo to władze krajowe chcą "wycisnąć" jeszcze więcej. Zmiany polityki podatkowej nie załatwia wszystkiego, ale podniosą elastyczność reagowania.
Dimitrios PAPADIMOULIS (GUE/NGL, GR): Rozczarowanie postawą Rady i KE, które są silne w słowach, słabe w działaniach. Spekulanci to część problemu. Krajowe administracje, które notują większe wpływy podatkowe z powodu rosnących cen ropy kosztem obywateli, mogłyby wykorzystać część tych środków do sfinansowania pomocy najwrażliwszym grupom społecznym.
Komisja Europejska
Andris Piebalgs (na zakończenie debaty): Wpływ działań spekulacyjnych na ceny nie jest tak duży. Wzrost cen to sygnał rynku, że potrzebne są inwestycje. Żadna ze spółek Europejskich nie notuje nieuzasadnionych zysków bez ponoszenia nakładów inwestycyjnych. Właściwym rozwiązaniem jest uczynienie efektywności energetycznej głównym priorytetem oraz promowanie OZE i źródeł alternatywnych, na przykład energetyki jądrowej.
Źródło: Serwis prasowy Parlamentu Europejskiego, redakcja polska
A.J.
Zespół e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?