Komornicy zarabiają na szpitalach
Na wynagrodzenia komorników idą miliony z publicznych pieniędzy na leczenie – pisze dzisiejsza Gazeta Wyborcza.
Według dziennika szpitale są dla komorników żyłą złota. Ściągnięcie długu ze szpitalnych kont jest proste, a prowizja wysoka jak przy skomplikowanych sprawach.
Gazeta opisuje sytuację Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 w Bydgoszczy, który jest zadłużony na 130 mln zł. Co miesiąc komornik zajmuje jego konto w NFZ i zabiera 25-proc. kontraktu (4 mln zł), czyli część pieniędzy przeznaczonych na operacje, badania, leki.
Komornik zostawia sobie z tego 15-proc. Reszta jest przekazywana wierzycielom. W zeszłym roku na same wynagrodzenia egzekutorów placówka wydała 4,5 mln zł. Na całą obsługę długu poszło natomiast 10 mln zł.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?