Tych papierów nigdy nie wykupiono. Kiedy amerykański adwokat Ed Faganza powiedział pozew o miliard euro z tego tytułu, o czym pisaliśmy w środę, sprawa odżyła. Już poprzednio amerykańskie sądy uznawały, że ich jurysdykcja w sprawach przeciwko rządowi polskiemu nie rozciąga się na nasz kraj. Polskie natomiast oddalają pozwy posiadaczy papierów.
(...)- Zgodnie z dekretem z 1949 r. o zaciąganiu nowych i określaniu wysokości nieumorzonych zobowiązań pieniężnych obligacje były liczone według wartości nominalnej i nie podlegały waloryzacji. W wyniku wprowadzenia dekretu oraz ustaw z 1950 r. o zmianie systemu pieniężnego i z 1994 r. o denominacji złotego wartość obligacji spadła poniżej 1 gr. W obiegu nie występuje środek płatniczy o nominale mniejszym niż 1 gr. Z tego powodu świadczenie nie może zostać spełnione.
Rzeczpospolita 23.06.2006 r.