Walka z handlem ulicznym
Strażnicy miejscy nie mogą nielegalnie handlującym zatrzymywać towarów na poczet grożących im grzywien. Dlatego tak trudno walczyć z tym zjawiskiem
Sprawa dotyczy handlu ulicznego w miejscach, które nie są do tego przystosowane. Wobec osób, które mają zarejestrowaną działalność gospodarczą, kieruje się wtedy wnioski o ukaranie do sądu.
(...)– Policja i straż miejska nie mogą zatrzymać towaru osoby handlującej nielegalnie na poczet przyszłej grzywny – mówi Joanna Dębek z biura prasowego Ministerstwa Sprawiedliwości. Wyjątek to towary naruszające własność przemysłową (patrz opinia). Posłowie nie zgodzili się jednak na podwyższenie górnej granicy grzywny do 1500 zł.
Także doktryna prawnicza podkreśla, że kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia ogranicza dopuszczalność zajęcia i zabezpieczenia przedmiotów wyłącznie do sytuacji, w których można orzec o ich przepadku.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?