Czekając na Irlandię, UE będzie kontynuować ratyfikację Traktatu z Lizbony

W oczekiwaniu na decyzję Irlandii, czy powtórzy referendum w sprawie Traktatu z Lizbony, przywódcy "27" zdecydowali na czwartkowo-piątkowym szczycie, że Unia Europejska będzie kontynuować ratyfikację traktatu.

Jednocześnie dali sobie i Irlandii, która 12 czerwca odrzuciła w referendum lizboński Traktat, czas do 15 października, by na kolejnym szczycie europejskim zdecydować, co dalej, biorąc pod uwagę stan ratyfikacji.

"19 państw ratyfikowało traktat i proces ratyfikacji jest kontynuowany w pozostałych" - brzmią wnioski końcowe szczytu. Te, które tego nie uczyniły, to Czechy, Szwecja, Holandia, Cypr, Belgia, Hiszpania i Włochy.

Porady prawne

Choć wszyscy uczestnicy szczytu deklarowali, że trzeba uszanować wynik irlandzkiego referendum, to wielu - jak prezydent Francji - wskazało, że ostatecznym terminem dla UE na przyjęcie Traktatu są wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu przyszłego roku.

"Dziś nie ma w UE ani jednego przywódcy, który chce renegocjacji czy nowego Konwentu. To jasne. Albo przyjmiemy Lizbonę, albo zostaniemy z Traktatem z Nicei" - powiedział Nicolas Sarkozy. Francja 1 lipca obejmie przewodnictwo w UE.

Premier Irlandii Brian Cowen nie był jednak w stanie potwierdzić w Brukseli, czy jego kraj zorganizuje drugie referendum. "Powiedziałem jasno, nawet jeśli to frustrujące, że po prostu jest zbyt wcześnie" na znalezienie rozwiązania - oświadczył po szczycie.

Tymczasem - zdaniem Sarkozy'ego - brak Traktatu z Lizbony oznacza wstrzymanie dalszego rozszerzenia Unii Europejskiej, w tym nawet o liczącą na wejście w 2010 roku Chorwację. "Nie będzie rozszerzenia UE, jeśli nie uda się przyjąć Lizbony. To nie jest stanowisko przeciw Chorwacji, ale inaczej się nie da" - podkreślił.

Podobne deklaracje padały na szczycie z ust kanclerz Niemiec Angeli Merkel i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Hansa- Gerta Poetteringa.

"Polska strona nie zgodzi się w żadnym przypadku na takie stawianie sprawy" - powiedział polski premier Donald Tusk po szczycie. "Komentarze, że referendum w Irlandii powoduje, iż perspektywa europejska Chorwacji czy Serbii czy Ukrainy staje się nieaktualna, są niedopuszczalne. Przyjęcie Traktatu Lizbońskiego ułatwia, ale brak ratyfikacji nie przekreśla rozszerzenia UE" - dodał.

Według dyrektora Centrum Strategii Europejskiej demosEUROPA Pawła Świebody, słowa Sarkozy'ego to "presja wywierana na inne kraje, w tym Polskę, gdzie brakuje podpisu prezydenta".

Wśród siedmiu państw, które jeszcze nie ratyfikowały traktatu, najwięcej znaków zapytania co do dalszej ratyfikacji jest w Czechach. Na wniosek premiera Mirka Topolanka przywódcy odnotowali, że w tym kraju przed ratyfikacją Traktat musi najpierw być poddany ocenie Trybunału Konstytucyjnego.

Sytuację w Czechach komplikuje to, że w drugiej połowie roku odbędą się tam wybory samorządowe oraz uzupełniające do Senatu. Premier Topolanek uspokajał w Brukseli, że jego kraj nie będzie "hamulcowym". Minister spraw zagranicznych Karel Schwarzenberg spodziewa się, iż Czechy ratyfikują Traktat do końca roku, czyli przed objęciem 1 stycznia 2009 przewodnictwa w UE.

Chcąc pokazać po irlandzkim "nie" dla Traktatu, że UE działa i jest bliska obywateli, przywódcy zadeklarowali na szczycie, że będą łagodzić "społeczne i gospodarcze konsekwencje" wzrostu cen ropy. Ale większość, w tym premier Tusk i kanclerz Merkel, skrytykowała francuskie pomysły doraźnych interwencji podatkowych.

"Nie traktujmy debaty o cenach ropy i żywności jako nieustającej konferencji prasowej na dzień przed wyborami" - apelował Tusk.

Na szczycie - jak podkreślił szef MSZ Radosław Sikorski - Polska odniosła też dyplomatyczny sukces. Przywódcy "bezdyskusyjnie" zaaprobowali zgłoszoną wraz ze Szwecją polską ideę wzmocnienia wschodniego wymiaru Europejskiej Polityki Sąsiedztwa (EPS), pod nazwą Wschodniego Partnerstwa.

Inga Czerny i Michał Kot (PAP)

icz/ kot/ mc/ gma

Źródło: 20.06.2008 Bruksela (PAP); http://euro.pap.com.pl


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika