Udostępnienie danych osobowych firmie windykacyjnej
Pytanie:
"Korzystałem z osiedlowej telewizji kablowej i opłacałem normalnie abonament. Sieć ta została jednak wykupiona przez większego operatora. Kazano mi przyjść podpisać umowę, lecz uważałem, że to oni powinni pofatygować się do mnie wszak, to z ich winy zaistniała konieczność podpisania umowy. Nie opłacałem abonamentu bo nie było umowy. Po dwóch miesiącach odłączono mi dostęp do TV. Teraz po 1,5 roku firma windykacyjna przysłała mi ostateczne wezwanie do zapłaty 40 PLN za te dwa miesiące. Czy operator sieci kablowej może bez mojej zgody przesłać dane osobowe firmy windykacyjnej? Po jakim czasie ulega przedawnieniu takie roszczenie? Czy nadawca takiego polecenia ma jakiekolwiek obowiązek informowaniu mnie o jakichkolwiek zaległościach zanim skieruje sprawę do windykacji? Czy doręczenie takiego pisma wymaga formy listu poleconego lub za potwierdzeniem odbioru?"
Odpowiedź prawnika: Udostępnienie danych osobowych firmie windykacyjnej
Wykupienie sieci kablowej przez większego operatora nie powoduje zmian w zakresie zawartych umów z poprzednim podmiotem. Po prostu nowy właściciel wstępuje w stosunki prawne poprzedniego (w tym w zawarte umowy). Zatem wiąże Pana umowa do czasu upływu okresu, na jaki została zawarta. Również stosuje się do Pana terminy wypowiedzenia zawartej umowy, jeśli takie przewidziano. Wystąpienie nowego operatora z pismem o potwierdzenie umowy należy traktować jako tylko potwierdzenie, że nadal chce Pan korzystać z usług świadczonych już przez nowego operatora. Zatem nadal wiążąca jest zawarta umowa z poprzednim operatorem.
W takiej sytuacji skoro nadal wiązała Pana umowa, a nie opłacał Pan abonamentu, powstała zaległość za ten okres. Dla operatora nie jest istotne czy korzystał Pan faktycznie z usługi w tym czasie, czy nie. Ważne jest tylko, że operator wywiązał się z obowiązku świadczenia powstałego po jego stronie.
Roszczenie ulega przedawnieniu z upływem trzech lat od daty wymagalności (terminu płatności abonamentu). Trzyletni okres przedawnienia jest bowiem przewidziany dla dochodzenia roszczeń przysługujących podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą. Informowanie o zaległościach nie wymaga jakieś szczególnej formy, a tym bardziej nie jest potrzebna forma listu poleconego. List polecony będzie miał tylko znaczenie dla operatora, że takie zawiadomienie doszło do Pana wiadomości.
Natomiast kwestia przekazania wiadomości i informowania dłużnika o zaległości przed skierowanie sprawy do windykacji przedstawia się następująco. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne między innymi wtedy, gdy jest to niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą. Za prawnie usprawiedliwiony cel uważa się między innymi dochodzenie roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Zatem przekazanie takich danych firmie windykacyjnej jest dopuszczalne. Poza tym windykacja może być prowadzona w ramach danej firmy jako wyodrębniona struktura organizacyjna. Informowanie natomiast o zaległości przez samą firmę lub jednostkę windykacyjną spełnia przesłankę informowania o zaległości. Windykacja jest bowiem formą polubownego ściągnięcia należności. Jeśli się nie zgadza na zapłacenie należności w ten sposób, wtedy operator najprawdopodobniej skieruje sprawę do Sądu uzyska nakaz zapłaty zaopatrzony w klauzulę wykonalności i skieruje sprawę do egzekucji przymusowej, komorniczej. Będzie się to wiązało ze zwiększonymi kosztami.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?