Kto wyrzucił na śmietnik dane osobowe pasażerów MPK?

Kto i kiedy jechał bez biletu, gdzie mieszka, czyim jest synem, a na co choruje - takie informacje można znaleźć w dokumentach porzuconych obok zajezdni MPK. (...) Najstarsze dokumenty pochodzą z 2003 r., najnowsze z 2005 r. Na każdym z nich imię, nazwisko i adres gapowicza. Obok adnotacje starszego inspektora ds. skarg i wniosków - większość kar została anulowana. Z dokumentów można dowiedzieć się, że panu D. z ul. Kozienickiej skradziono w 2003 r. dowód osobisty, a panu Ł. z ul. Wagi - legitymację szkolną. Gapowicze się pod nich podszyli.

Gazeta.pl, Piotr Żytnicki, 7.09.2009r.