Policja traci najlepszych. Odchodzą, bo się boją

Mundurowi obawiają się wydłużenia wieku emerytalnego. Skarżą się też na niskie zarobki. W których województwach jest najgorzej?

Do września mundur zdjęło blisko 4,5 tys. funkcjonariuszy. Z służby rezygnuje średnio prawie 500 policjantów miesięcznie. W roku ubiegłym rezygnacji było około 380 miesięcznie – informuje Rzeczpospolita.

Według dziennika najwięcej rezygnacji jest w województwach: poznańskim, wrocławskim, śląskim i na Mazowszu. – Odchodzą najlepsi, a Komenda Główna udaje, że nie ma problemu – mówi w rozmowie z gazetą Andrzej Szary, szef policyjnego związku w poznańskiej KWP.

Główne powody rezygnacji z służby to niepewny los ustawy emerytalnej, która ma wydłużyć czas nabycia praw emerytalnych (dziś już po 15 latach mogą przejść na emeryturę w wysokości 40 proc. ostatniej pensji) i brak podwyżek – czytamy na łamach Rzeczpospolitej.

Waloryzacji wynagrodzeń nie mamy od trzech lat. W przyszłym też jej nie będzie, bo minister finansów tak uznał – mówi Piotr Malon, przewodniczący NSZZ Policjantów woj. dolnośląskiego. – Ciekaw jestem, czy nauczyciele, których pensje są waloryzowane, zapewnią obsługę Euro 2012? – pyta.