Problematyka dyżuru pracowniczego

Pełnienie dyżuru, czyli pozostawanie, poza normalnym czasem pracy, w gotowości do wykonywania pracy

Zgodnie z art. 1515 § 1 Kodeksu pracy (zwany dalej w skrócie ,,K.p.”) dyżur rozumiany jest, jako okres pozostawania pracownika w gotowości do świadczenia pracy poza normalnymi godzinami pracy w miejscu pracy lub w innym miejscu wskazanym przez pracodawcę. Stanowi on dodatkowe zadanie robocze po normalnych godzinach pracy, bez względu na to, czy zadanie to mieściło się w ramach uzgodnionego rodzaju pracy, czy też wykraczało poza ten rodzaj (wyrok SN z 31.1.1978 r., I PRN 147/77, OSNC 1978, Nr 7, poz. 126). Pracownik powinien mieć świadomość, że pełnienie dyżuru należy do jego obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Na każdym pracowniku spoczywa, bowiem w ramach przepisu art. 100 § 2 pkt 4 K.P. obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy, co za tym idzie odmowa pełnienia dyżuru, jako niespełnienie obowiązku pracowniczego, może być usprawiedliwiona tylko wyjątkowymi okolicznościami, a niestawienie się do pracy po zgłoszeniu gotowości do jej podjęcia (domowy dyżur "na telefon"), jest rażącym niedbalstwem, uzasadniającym rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (wyrok SN z 7.9.1999 r., I PKN 224/99, OSNAPiUS 2001, Nr 1, poz. 7). Decyzję w sprawie wyznaczenia dyżuru podejmuje pracodawca i jest ona dla pracownika wiążąca (wyrok SN z 7.9.1999 r., I PKN 224/99, OSNAPiUS 2001, Nr 1, poz. 7).

Wynika z ww. przepisu jednoznacznie, że dyżur jest jednym z obowiązków pracowniczych i stanowi dodatkowe zadanie, po normalnych godzinach pracy. Pracownik, na polecenie pracodawcy, może wykonywać swój dyżur zarówno w zakładzie pracy, w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, ale również i w domu. W tym ostatnim przypadku - za czas dyżuru nie przysługuje mu żadne wynagrodzenie, ani dodatkowy czas wolny (chyba, że w trakcie dyżuru zaszła konieczność wykonywania pracy). Miejsce pełnienia dyżuru może być również określone przez wskazanie obszaru, w którym pracownik może przebywać - w taki sposób, aby miał faktyczną możliwość dotarcia do miejsca wykonywania pracy w określonym (przewidywalnym) czasie. Jeżeli dyżur pracownika miał miejsce w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę (pracownik musiał przebywać poza domem), za czas dyżuru pracownik powinien otrzymać czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego - wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia (art. 1515 § 3 K.p.).

Czas dyżuru

Co do zasady, czas dyżuru nie jest wliczany do czasu pracy, o ile w tym czasie pracownik nie świadczył pracy (art. 1515 § 2 K.p.). Czas dyżuru jest wliczany do czasu pracy tylko wówczas, gdy pracownik podczas dyżuru faktycznie wykonywał pracę. Wszak dyżur jest okresem "pogotowia" - wyczekiwania na powstanie potrzeby świadczenia pracy. Nie jest wykonywaniem pracy podczas dyżuru bierne oczekiwanie na przydział pracy, co, do której nie wiadomo czy powstanie w ogóle konieczność jej świadczenia.

Aktualnie obowiązujące przepisy różnicują sytuację prawną pracownika w zależności od miejsca pełnienia dyżuru i rodzaju tego dyżuru. Dyżury mogą być pełnione w zakładzie pracy lub w domu, a więc może to być dyżur zakładowy lub dyżur domowy.

Za pełnienie dyżuru zakładowego przewidziane zostały dwa sposoby rekompensaty: czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego - wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania pracownika, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. Taka forma rekompensaty obowiązuje niezależnie od tego, czy dyżur był pełniony w dzień powszedni, niedzielę, święto, dzień wolny wynikający z rozkładu czasu pracy w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy albo w porze nocnej. Wyznaczenie formy rekompensaty, w tym i terminu korzystania z czasu wolnego należy do pracodawcy.

Natomiast za czas dyżuru pełnionego w domu, w czasie, którego pracownik nie wykonywał pracy, nie należy mu się żadna rekompensata. Jeśli więc pracownik pozostawał jedynie w gotowości do pracy i nie podejmowała żadnych obowiązków pracowniczych, nic nie dostanie. Jednak godziny efektywnej pracy w czasie takiego dyżuru należy traktować, jako czas pracy w godzinach nadliczbowych, co znalazło potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego, z 31 stycznia 1978 r. (I PRN, 147/77) w którym orzekł: „Jeżeli natomiast w czasie dyżuru pracownik wykonywał dodatkowe czynności na rzecz i w interesie pracodawcy, należy czas przeznaczony na ich wykonanie zaliczyć do czasu pracy”. Przy czym wynagrodzenie za dyżur domowy można zawsze wprowadzić w układzie zbiorowym, regulaminie wynagradzania, umowie o pracę czy nawet w osobną umową z pracownikiem. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2009 r. III PK 8/09 „o dyżurze domowym przesądza charakter więzi łączącej pracownika z miejscem dyżurowania. W typowej sytuacji chodzi tu o dom lub mieszkanie, które stanowi jego centrum życiowe, jest traktowane przez niego, jako miejsce, w którym ma zamiar przebywać stale lub długotrwale”. Nie musi to być miejsce zameldowania.

Na marginesie podkreślenia wymaga fakt, że zgodnie z art. 1515 § 4 K.p., przepisów o rekompensacie za czas pełnienia dyżuru nie stosuje się do pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy.

Zwrócić należy jeszcze uwagę, że czas pełnienia dyżuru nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku dobowego, co najmniej 11-godzinnego, oraz tygodniowego, co najmniej 35-godzinnego. Oznacza to, że pracodawca nie może również zlecać pracownikowi dyżuru w jakiekolwiek formie, z naruszeniem prawa do odpoczynku dobowego i tygodniowego, nawet za jego zgodą.


Anna Jasielska-Papierkowska

Radca prawny

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Tomasz 2020-07-17 10:29:51

    A co jeśli pracownik nie posiada telefonu ?

  • k 2020-03-13 18:02:04

    Czy ktoś zastawiał się nad faktem że zgodnie z przywołanym przepisem pracodawca może zobowiązać nas do pełnienia dyżur (i potencjalnej pracy) w wyznaczonym czasie (ma prawo) i WSKAZANYM PRZEZ NIEGO miejscu. Czyli udostępnić takiemu pracownikowi stanowisko pracy spełniające wymogi higieny pracy w zakładzie lub poza nim. Jednocześnie nic nie wskazuje że pracodawca tym samym uzyskuje prawo dysponowania i czasowego użytkowania przestrzeni mieszkalnej pracownika która również powinna w takiej sytuacji pozostawać w gotowości do podjęcia pracy przez pracownika/domownika. Przyjmowanie że pracodawca bez zgody pracownika/domownika może organizować mu przestrzeń mieszkalną, obligując go do wygospodarowania przestrzeni na stanowisko pracy spełniające normy BHP i dyspozycyjności tej przestrzeni w czasie nie mniejszym niż czas pełnienia dyżuru - naruszało by podstawowe prawo materialne i rzeczowe. nielogiczne byłoby również wywodzenie że pracodawca może wskazać obszar na pełnienie dyżuru czy jakiegokolwiek innego powszechnie dostępnego miejsca ponieważ mógłby zobligować pracownika do pełnienia dyżuru na mrozie lub deszczu konkretnym przystanku autobusowym, w parku lub też autobusie miejskim linii np 113 nie będąc obciążonym kosztami biletów - przyjąć należy że miejsce pełnienia dyżuru jest stosowne do stanowiska pracy jaką się wykonuje - ponieważ wraz z gotowością pracownika do podjęcia pracy, stanowisko tej pracy również musi pozostawać w gotowości. twierdzenie że pracodawca może zobowiązać nas do przybycia na stowisko pracy (np do zakładu pracy) rownież nie miesći sie w ramach przywolanych przepisów, ponieważ dyżur pelniony jest w miejscu którego zorganizowanie obciąża pracodawcę. w domu pracownika nie może, stąd jakiekolwiek inne miejsce dyżuru musi zorganizować (na czas pozostawania w gotowości, a jeszcz bez pracy) co tym samy jest dyżurem poza miejscem zamieszkania i przysługuje wynagrodzenie/wolne. Reasumując pracodawca może zlecić dyżur ale musi też zagwarantować miejsce do jego pełnienia na cały okres dyżuru - natomiast dopiero za zgodą pracownika/domownika/dysponenta mieszkania może on być pełniony w domu i jest niejako korzyścią pracownika (za jego zgodą) za którą nie ma profitów PS przyjmijmy że będąc pracownikiem wynajmuje mieszkanie na podstawie umowy która zakazuje mi mozliwości prowadzenia działań zarobkowych w przedmiotowej nieruchomości a za naruszenie zapisu umowy cywilnej strony przewidzialy karę w wysokościi 5000,- -i nadal pracodawca poza mną może dysponować tym lokalem czy jednak wymaga porozumienia ze mną w tej kwestii. Niech wynajmie mi stolik w kawiarni, albo najpierw (ode mnie) przestrzeń w nieruchomości na stanowisko pracy a dopiero potem może mi to miejsce wskazać jako miejsce pełnienia dyżuru.

  • Maks 2020-02-05 19:56:40

    Złodziejstwo totalne. Czy kiedyś Polska będzie normalna?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika