Sądy nie zignorują już naszych e-maili
Informację o wyroku podadzą przez telefon, ujednolicą swoje strony www oraz pozwolą fotografować akta sprawy. Pomysły resortu sprawiedliwości mogą wejść w życie jeszcze w tym roku.
Zmiany ma wprowadzić znowelizowany regulamin urzędowania sądów powszechnych. Dodano do niego przepis zobowiązujący sądy do niezwłocznej odpowiedzi na pytania kierowane do nich w formie elektronicznej. – Obecnie często są one pozostawiane bez odpowiedzi – zaznacza ministerstwo.
Taka zasada nie będzie stosowana w przypadku pism o charakterze procesowym. Nie będzie jednak problemu, by pracownik sądu udzielił nam informacji dotyczących np. daty rozprawy czy nazwiska sędziego, który ją poprowadzi.
Daleko do sądu? Możesz zadzwonić
Odświeżony kodeks jednoznacznie zaznaczy też, że pracownicy sądu mają udzielać telefonicznej informacji na temat treści orzeczenia. Obecne przepisy są na tyle niejasne, że nie wszystkie sądy zgadzają się na takie rozwiązanie. Według resortu jest to zbędna bariera, która niepotrzebnie utrudnia życie zarówno obywatelom, jak i samym pracownikom wymiaru sprawiedliwości.
Po zmianach ci pierwsi nie będą musieli przyjeżdżać – często z daleka – na odczytanie wyroku. W konsekwencji przełoży się to na oszczędność czasu dla pracowników sądu. Dlaczego? – Ponieważ uniemożliwienie udzielania telefonicznie takich informacji powoduje w praktyce składanie wniosków o doręczenie odpisu orzeczenia z uzasadnieniem, nawet w sprawach, które strona wygrała, ale nie mogła się o tym dowiedzieć telefonicznie – wyjaśnia Ministerstwo Sprawiedliwości.
Ponadto informację o wyroku będą mogły zdobyć osoby niezwiązane ze sprawą. Resort zaznacza, że odczytanie sentencji orzeczenia, nawet w sprawach rozpoznawanych przy drzwiach zamkniętych, odbywa się publicznie i jest jawne dla wszystkich. Dlatego nie ma potrzeby szczególnej ochrony takich danych. Poza treścią wyroku przez telefon będzie można również sprawdzić, jaka jest sygnatura danej sprawy oraz np. zapytać o termin posiedzenia.
Strony internetowe będą takie same
Nowelizacja regulaminu doprowadzi również do ujednolicenia wszystkich stron internetowych sądów powszechnych. – Sposób ich prowadzenia oraz zakres umieszczanych informacji powinien spełniać standardy określone przez ministra sprawiedliwości – czytamy w uzasadnieniu zmian.
Przykładowo według wytycznych resortu kolorystka stron powinna zostać utrzymana w tonacjach pastelowych, a serwisy sądów rejonowych powinny mieć taką samą kompozycję graficzną (kolorystyka, układ strony, rozmieszczenie poszczególnych elementów na stronie) jak strona nadrzędna sądu okręgowego.
Ponadto na stronie internetowej na bieżąco będą publikowane zestawienia spraw rozpoznawanych w danym dniu wraz z sygnaturami, a także dane sędziów i ławników oraz miejsce i godzina rozprawy.
Zamiast ksero telefon komórkowy
Obecnie strony i uczestnicy postępowania mają prawo nie tylko przeglądać akta sprawy, ale także otrzymywać z nich odpisy, kopie lub wyciągi. Mogą też sporządzać ręczne notatki na ich podstawie. Reguła ta dotyczy dostępu do całości akt i wszystkich zawartych tam dokumentów.
- Skoro można dostać kopie akt, zatem nie ma racjonalnych przesłanek do tego, by ograniczać możliwość samodzielnego ich sfotografowania – wyjaśnia resort sprawiedliwości.
Taki sposób będzie szybszy niż kserowanie dokumentów przez pracowników sądu. – Pamiętać jednak należy, że zrobiona przez nas fotografia, podobnie jak kserokopia, nie będzie miała mocy dokumentu urzędowego – zaznaczają autorzy nowelizacji. Odświeżony regulamin pozwoli na zastosowanie wszystkich technik kopiowania, o ile nie niszczą one akt sądowych. Do sądu zabierzemy więc aparat fotograficzny, telefon komórkowy czy inne urządzenie, które pozwoli zapisać obraz.
Kiedy opisane zmiany mogą wejść w życie? Nowelizowany regulamin urzędowania sądów powszechnych został skierowany do uzgodnień międzyresortowych. Jeśli nie będzie do niego wielu zastrzeżeń, to jest duża szansa, że zacznie obowiązywać do końca tego roku.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?