Pomocnictwo przy podrobieniu dokumentu
Pytanie:
"We wrześniu 2001 r. zostałam oskarżona o udzielenie pomocy do podrobienia legitymacji studenckiej , dostarczając swoje zdjęcie i podając fałszywe dane personalne a następnie posłużyłam się tą legitymacją w pociągu - jadąc na ulgowym bilecie( w maju 2001r.). Przyznałam się do tego życiowego błędu i zostałam oskarżona z art. 18 paragraf 3 kk w zw. z art. 270 paragr. 1 kk. Czekam teraz na rozprawę. Nie wiem jednak jak długo jeszcze maksymalnie muszę czekać na zakończenie tego koszmaru niepewności - co ze mną będzie. Od roku pracuję na stanowisku księgowej (to moja pierwsza praca), nie wiem czy po zakończeniu tej sprawy nadal będę mogła zajmować to stanowisko z punktu prawnego oraz czy sąd prześle jakąś informację do zakładu pracy, że popełniłam wykroczenie? Czy istnieje jakaś możliwość, że nie będę w ogóle karana? Czy istnieje jakiś okres czasu, po którym to, że byłam karana przedawni się. Jestem dobrym i szanowanym pracownikiem. Teraz otrzymałam propozycję dodatkowego doszkolenia się w zakresie księgowości, które finansowałby zakład pracy, nie wiem tylko czy mogę przyjąć tą propozycję - bo jak nie będę mogła przez ten wyrok pełnić stanowiska księgowej, to tylko narażę zakład i siebie na koszty, poza tym chyba bym się spaliła ze wstydu. Chciałabym jakoś uniknąć tej niezręcznej sytuacji która mogłaby wyniknąć po rozprawie."
Odpowiedź prawnika: Pomocnictwo przy podrobieniu dokumentu
W pierwszej kolejności należy wskazać, że udzielenie przez Panią pomocy w podrobieniu legitymacji studenckiej nie stanowi wykroczenia, ale przestępstwo przeciwko wiarygodności dokumentów (zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesiecy o lat 5). Po zakończeniu postępowania karnego na sądzie nie będzie spoczywał obowiazek zawiadomienia Pani zakładu pracy o toczacym się postępowaniu i jego wynikach. W przypadku jednak, gdy Pani dane osobowe zostaną umieszczone w Krajowym Rejestrze Karnym (Rejestr ten zawiera bowiem między innymi dane osób prawomocnie skazanych za przestępstwa, osób przeciwko którym prawomocnie umorzono postepowanie karne w sprawach o przestępstwa a także osób przeciwko którym orzeczono prawomocnie środki zabezpieczające), pracodawcy, w zakresie niezbędnym dla zatrudnienia pracownika, co do którego z przepisów ustawy wynika wymóg niekaralności, korzystania z pełni praw publicznych, a także ustalenia uprawnienia do zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej, będzie przysługiwało uprawnienie do uzyskanie informacji o osobie (pracowniku), którego dane zostały zgromadzone w rejestrze. Zgodnie zaś z Rozporządzeniem Ministra Finansów z 7 grudnia 2001 r. w sprawie uprawnień do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych działalność tą może wykonywać tylko osoba fizyczna, która złożyła oświadczenie, iż nie była prawomocnie skazana między innymi za przestępstwo przeciwko wiarygodności dokumentów. Pracodawca więc w tym przypadku będzie miał podstawę, aby żądać uzyskania z Krajowego Rejestru Karnego informacji zgromadzonych o Pani rejestrze. Istnieje oczywiście możliwość, że nie zostanie Pani w tym przypadku skazana (np. gdy zostanie uznane, że społeczna szkodliwość popełnionego czynu była znikoma). Będzie to jednak zależało tylko i wyłącznie od swobodnego uznania sądu przed którym będzie toczyło się postępowanie karne w Pani sprawie. Istnieje możliwość zatarcia skazania (a więc uznania go za niebyłe). Termin w którym ono nastąpi będzie jednak uzależniony od wysokości kary. W przypadku skazania na karę pozbawienia wolności, zatarcie skazania nastąpi z mocy prawa z upływem 10 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. Sąd będzie jednak mógł na wniosek skazanego zarządzić zatarcie skazania już po upływie 5 lat, jeżeli skazany w tym okresie przestrzegał porządku prawnego, a wymierzona kara pozbawienia wolności nie przekraczała 3 lat. W razie skazania na grzywnę albo karę ograniczenia wolności, zatarcie skazania nastąpi z mocy prawa z upływem 5 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania (na wniosek skazanego sąd może zarządzić zatarcie skazania już po upływie 3 lat). W razie odstąpienia od wymierzenia kary, zatarcie skazania następąpi zaś z mocy prawa z upływem roku od wydania prawomocnego orzeczenia. Jeżeli orzeczono środek karny, zatarcie skazania nie może nastąpić przed jego wykonaniem, darowaniem albo przedawnieniem jego wykonania.
Michał Włodarczyk
Radca prawny
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?