Wartość darowizny a wysokość zachowku
Pytanie:
"Ojciec przekazuje mi w formie notarialnej umowy darowizny - własność domu. Dom jest stary, zniszczony i wymaga remontu. Ma obecnie np. wartość 120.000 zł. (porównując aktualne ceny rynkowe podobnych nieruchomości). Planuję zainwestować w tę nieruchomość jeszcze raz taką kwotę. Wiem już, że mój brat będzie występował o zachowek wobec mnie tyt. powyższej darowizny. Od jakiej wartości domu 120.000 czy 240.000 zapłacę bratu w przyszłości zachowek? Czy mogę dzisiaj w momencie podpisywania umowy darowizny powołać rzeczoznawcę, który oceni na dzień dzisiejszy wartość nieruchomości? Nie do końca rozumiem zapis, że wartość przedmiotu darowizny oblicza się wg stanu z chwili jej dokonania, a wg cen z chwili ustalania zachowku?"
Odpowiedź prawnika: Wartość darowizny a wysokość zachowku
Pojecie to należy rozumieć w sposób, który zobrazować może przykład:
Doszło do darowizny 100 metrowego domu, który wymaga remontu i w momencie darowizny jest wart 100 000 zł, a po remoncie był wart 150 000 zł, natomiast obecnie jest wart 200 000 zł. Załóżmy, że wartość jednego metra kwadratowego domu według cen rynkowych w poszczególnym czasie wynosiła 1000 zł, 2000 zł, 3000 zł.
Zatem substrat zachowku w postaci darowizny należy obliczyć według cen obowiązujących obecnie - 100 metrów kwadratowych razy 3000 zł. Substrat zachowku wynosiłby zatem 300 000 zł. Jednakże należy w takim przypadku uwzględnić stan budynku w momencie dokonywania darowizny. Np. cena używanego domu w takim stanie obecnie wynosi 2200 zł. Zatem substrat wyniesie 220 000 zł.
W Pana przypadku decyduje więc stan budynku z chwili darowizny (wskazana jest wycena rzeczoznawcy) oraz ceny rynkowe z chwili ustalania substratu zachowku (np. obecnie 2200 zł za metr kw. domu w takim stanie), a nie z chwili dokonywania darowizny (np. 800 zł za metr kw. domu w takim stanie).
Zespół prawników
e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?