Bezrobotny gorszy i lepszy
- Pracownicy urzędów, zamiast rzeczywiście szukać pracy dla bezrobotnych, zajmują się papierkowymi sprawami - mówi Anna Kalata. - Chcemy ich odciążyć od zadań administracyjnych. Właśnie stąd wziął się pomysł oddzielenia osób aktywnych zawodowo od pasywnych.
(...)Zdaniem minister pracy, około 30 procent z 2 mln 300 tys. zarejestrowanych bezrobotnych celowo unika zatrudnienia. - Oni, bez względu na ofertę, i tak nie zamierzają pracować, ponieważ rejestrują się tylko po bezpłatne ubezpieczenie zdrowotne. Trzeba stworzyć osobną jednostkę do obsługi takich osób - zdradza minister.
(...)Jednak - jak twierdzi prof. Mieczysław Kabaj z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych - w praktyce odróżnienie osób aktywnych od pasywnych jest bardzo trudne.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?