Białoruskie rygory celne

Jedna paczka papierosów ukryta w skrytce samochodu lub najdrobniejszy błąd w dokumentach wystarczy, aby białoruscy celnicy skonfiskowali cały przewożony towar, a także pojazd. W ekstremalnych wypadkach zajmują nawet majątek firmy, będącej ich właścicielem.

Ta ostatnia sytuacja przydarzyła się białoruskiemu oddziałowi polskiej spółki, której majątek zajęto po zmianie warunków dostaw mięsa do specjalnej strefy ekonomicznej. Sprawę wyjaśniono dopiero kanałami dyplomatycznymi.

Rzeczpospolita 11.02.2005 r.