Prawnik nie musi zwracać się do sądu o zezwolenie na poniesienie określonych wydatków związanych z obroną – informuje Gazeta Prawna.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach (Sygn. akt AKa 365/09) adwokat otrzyma zwrot poniesionych kosztów wtedy, gdy były one niezbędne, czyli takie, bez których nie można się było obejść.
Według sądu do niezbędnych wydatków należy zaliczyć również te, które obrońca poniósł w związku z dojazdem na widzenie z oskarżonym, który jest izolowany w miejscowości poza siedzibą kancelarii obrońcy lub miejscem jego zamieszkania.
Aby otrzymać zwrot wydatek musi być udokumentowany.