Podatnik nie musi już osobiście fatygować się do urzędu skarbowego, aby poprawić drobne błędy i oczywiste pomyłki, jakie zakradły się do złożonych przez niego deklaracji. Zrobi to za niego urzędnik. Nie zawsze jednak przekonanie urzędnika o uchybieniach wykrytych w deklaracji pokrywa się ze zdaniem podatnika. W takiej sytuacji dokonaną przez niego korektę można anulować. Chcąc to uczynić, trzeba napisać sprzeciw.
Gazeta Podatkowa, 17.10.2005