KRRiT skontroluje telewizję w internecie

Serwisy wideo w internecie oraz telewizja na żądanie z kablówki i satelity będą podlegały takim samym regulacjom jak telewizja.

Będą musiały np. chronić dzieci i małoletnich, nie będą mogły emitować programów dyskryminujących ze względu na rasę czy płeć, a w ciągu godziny emitować nie więcej niż 12 minut reklam – czytamy na łamach Gazety Prawnej.

- To napisany na kolanie bubel prawny, który zdusi rozwój polskiej branży internetowej – mówi w rozmowie z dziennikiem Marcin Pery, prezes Redefine, należącej do Polsatu firmy, która rozwija internetową telewizję Ipla.

Posłowie osłabili konkurencyjność polskich firm internetowych wobec serwisów zagranicznych – dodaje Pery.  Kontroli KRRiT nie będą podlegały na przykład YouTube czyli DailyMotion.

Według prawników zapisy nowej ustawy są bardzo nieprecyzyjne. Może zmienić je jeszcze Senat, który zajmie się nią 16 i 17 marca.