Potwierdza to wyrok Sądu Najwyższego z 29 kwietnia.
Andrzej R., nauczyciel przedmiotów zawodowych z 20-letnim stażem, po zakrapianym pikniku z okazji początku roku szkolnego nad ranem wsiadł do swego cinquecento i jechał drogą krajową w okolicach Tarnobrzega. Tam zatrzymał go policyjny patrol, stwierdzając 3,4 promila alkoholu. Wytoczono mu sprawę karną z art. 178a § 1 kodeksu karnego: kto w stanie nietrzeźwości prowadzi pojazd mechaniczny podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Rzeczpospolita 04.05.2005 r.