To obywatele powinni decydować o tym, na którą partię i ile pieniędzy chcą przekazać – uważa Marek Jurek, lider PR. Ugrupowania polityczne byłyby finansowane tak jak organizacje pozarządowe.
(...) Obecnie partie finansowane są z budżetu państwa.
(...) Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego, uważa, że taki system finansowania ugrupowań politycznych miałby sens, ale tylko wtedy, gdyby odprowadzanie jednego procenta podatku było dla każdego obowiązkowe.
Życie Warszawy 5.07.2007 r.