Rząd wycofuje się z pomysłu totalnej inwigilacji
INDECT to inteligentny system monitoringu przestrzeni i internetu. Prace nad projektem trwają od 2009 roku.
Koordynuje go krakowska Akademia Górniczo-Hutnicza. Pomocą służyły polskie służby, Komenda Główna Policji, Komenda Główna Straży Granicznej czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych - pisze Gazeta Wyborcza.
Według dziennika w przyszłości miały z programu korzystać służby specjalne, np. ABW. Resort spraw wewnętrznych oznajmił jednak, że wycofuje się z projektu. Jako powód decyzji podano, że policja dysponuje już wystarczającymi środkami do wykrywania zagrożeń porządku publicznego.
Gazeta pisze, że ministerstwo przestraszyło się fali protestów, do których w ostatnich tygodniach nawoływano w internecie, przyrównując INDECT do ACTA. Posłanka PiS Barbara Bubula nazwała INDECT orwellowskim system wielkiej inwigilacji.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?