W pułapce niekończących się długów
W kolejce do banków stanęło pokolenie trzydziestolatków. Socjologowie wyjaśniają: młodzi nie odziedziczyli po rodzicach kapitału, który można sprzedać, podzielić, zainwestować. Nie mają żadnej innej szansy dojścia do własności. Dominujący model ich dorosłości to życie na ustawicznym długu. Biorą na kredyt mieszkania, auta, telewizory, wakacje - co się da - często według zasady: najpierw wziąć, potem się zobaczy. W kolejce do nich już ustawiają się windykatorzy.
Polityka 10.07.2006 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?