Współfinansowanie polskiego kina

Właściciele tzw. kablówek nie chcą współfinansować polskich produkcji filmowych. Będą musieli to zrobić, jeśli parlament uchwali ustawę o kinematografii, która ma zobowiązać wszystkich zarabiających na emisji filmów do dzielenia się zyskami z państwowym Instytutem Sztuki Filmowej. Choć chodzi o zaledwie 2 proc. przychodów z opłat, kablarze chcą przerzucić te opłaty na odbiorców swoich usług. Grożą podwyżkami rachunków.

Trybuna 13.05.2005 r.