Reklamy nie naruszą naszego spokoju

Od dziś wszystkie reklamy w telewizji i radiu nie mogą być głośniejsze niż poprzedzające je programy. Za złamanie tej reguły nadawca zapłaci wysoką grzywnę.

Dzisiaj wchodzą w życie przepisy nowelizacji rozporządzenia o działalności reklamowej i telesprzedaży w programach radiowych i telewizyjnych (Dz.U. 2010, nr 3, poz. 20). Przygotowany przez KRRiT dokument ma skończyć z głośnymi reklamami.

Nowela jest odpowiedzią na liczne skargi widzów – poparte interwencją Rzecznika Praw obywatelskich – dotyczące „ryczących” reklam.

Rzecznik zwracał uwagę m.in. na to, że niespodziewane zwiększanie natężenia dźwięku od kilku do nawet kilkunastu decybeli przy nadaniu reklamy, która nie musi interesować telewidza, w przerwie programu stanowi naruszenie prywatności. Podkreślał on ponadto, że spokój psychiczny należy niewątpliwie do otwartego katalogu dóbr osobistych chronionych na podstawie art. 23 kodeksu cywilnego.

Zgodnie z wchodzącym dziś w życie rozporządzeniem poziom głośności emitowanych reklam i telesprzedaży nie powinien przekraczać poziomu głośności audycji je poprzedzających.

Aby określić głośność komunikatów każdy nadawca zostanie zobowiązany do porównania poziomu głośności audycji nadawanych w okresie 20 sekund przed rozpoczęciem emisji reklam i telesprzedaży z poziomem głośności tych reklam. Skomplikowane zasady pomiaru szczegółowo opisuje załącznik do rozporządzenia.

Jeżeli nadawca nadal będzie emitował zbyt głośne reklamy, to narazi się na karę sięgającą połowy jego opłat za częstotliwości, a w przypadku gdy nadawca nie uiszcza opłaty za częstotliwość, kara wyniesie do 10 proc. przychodu nadawcy, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl