Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Z przedstawionego pytania wynika, że z konta spadkodawcy po jego śmierci zostały pobrane środki pieniężne. Nie ma w pytaniu wiadomości o tym, kto tych operacji dokonał. Prawdopodobnie był to sam spadkobierca zmarłego, osoba uprawniona z tytułu zapisu bankowego lub osoba, która poniosła koszty pogrzebu.
To czy i kto (nawet, gdyby był to pracownik banku) wyciągnął z konta pieniądze nie ma z prawnego punktu widzenia znaczenia dla roszczenia Pana syna o zachowek. Prawo do zachowku nie oznacza uprawnienia do uzyskania określonych składników majątku spadkodawcy, lecz do uzyskania pewnej sumy pieniężnej od spadkobiercy. Dlatego trudno w tym miejscu uznać Pana syna za pokrzywdzonego, co dawałoby Panu możliwość wniesienia zażalenia w jego imieniu. W opisanej sytuacji zażalenie więc nie przysługuje. Nie jest możliwe też stwierdzenie, że przysługuje Panu jakiekolwiek roszczenie przeciwko bankowi lub jego pracownikowi. Jeżeli środki te zawłaszczył bank lub pracownik banku, to szkodę z tego powodu poniósł spadkobierca. Nie oznacza to automatycznie, że szkodę poniósł też uprawniony do zachowku.