Cukrzycy bez prawa jazdy?

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” Ministerstwo Zdrowia przygotowało zmianę rozporządzenia w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami.

Tym samym m.in. osoby chore na cukrzycę, które będą chciały uzyskać prawo jazdy zobowiązane zostaną do przedstawiania opinii diabetologa. Koniecznie będą musiały się poddawać badaniom kontrolnym i regularnie dbać o właściwe stężenie glukozy we krwi. Nowe przepisy mają też zmienić zakres obowiązków lekarzy. Jeśli stwierdzą występowanie u danej osoby ciężkiej odmiany cukrzycy, to będą musieli powiadomić o tym właściwego prezydenta miasta lub starostę w celu oceny predyspozycji zdrowotnych kandydata na kierowcę. Ten sam obowiązek będzie ciążył na lekarzach w przypadku stwierdzenia napadów padaczkowych, bowiem nowe przepisy odnosić się mają także do osób z tymi chorobami.

Porady prawne

Przepisy wprowadzają także zmianę w zakresie wysokości opłat za badania lekarskie przyszłych kierowców. Osoby ubiegające się o uprawnienia o kategorię A (motocykle) i B (samochody o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5t) zapłacą 20% minimalnego wynagrodzenia za badania. Z kolei osoby ubiegające się o uprawnienia do prowadzenia autobusów i ciężarówek muszą uiścić 25% minimalnego wynagrodzenia.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • apmar 2012-09-12 09:42:06

    Pozbawić praw jazdy krawców i niebieskookich.

  • Woźny Sądowy 2012-08-31 21:32:38

    Kolejny, nic nie dający przepis. Nie jestem cukrzykiem, ale znam kilku, odpowiedzialnych, rzetelnych, dbających o swoje zdrowie, kierujących własnymi samochodami. Spotykam też, codziennie, sporą liczbę drogowych wariatów, którzy pewnie nie są ani cukrzykami, ani nie mają padaczki, ale poważne zmiany osobowościowe. Wystarczy przejrzeć komentarze na forach, pełne gwałtownej agresji i nienawiści, ci ludzie prowadzą pojazdy i podobnie zachowują się na jezdni. Poza tym, dużo więcej chorób, potencjalnie, dyskwalifikuje chorego w prowadzeniu pojazdów mechanicznych. Myślę, że w głównej mierze chodzi o opłaty, a reszta to mydlenie oczu.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika