Czy tanie firmy znikną z giełdy?

Będące ulubieńcami rasowych spekulantów najmniejsze i niepłynne spółki mogą nawet pożegnać się z notowaniami - zdecydowały władze warszawskiej giełdy. GPW straciła cierpliwość do tzw. grzanek, czyli firm o niewielkiej wartości rynkowej i niskiej płynności, których kursami łatwo sterować. Tak jak działo się to z agencją nieruchomości AD Drągowski, która pod koniec marca bez powodu podrożała w siedem sesji ponad 1000 proc., została zawieszona przez GPW na żądanie Komisji Nadzoru Finansowego, a po odwieszeniu znowu kurs wystrzelił w górę jak rakieta.

Gazeta.pl, 14.05.2009 r.