Czy zaostrzenie kar sprawi, że Polacy nie będą jeździć po pijaku?
(...)Restrykcyjne normy alkoholowe nie wpływają na spadek liczby pijanych kierowców. Przeciwnie: w krajach, w których wolno pić więcej, wypadków jest mniej niż tam, gdzie prawo zakazuje prowadzić nawet po małym piwie.
(...)Raporty Instytutu Transportu Samochodowego nie pozostawiają wątpliwości: im surowsze są normy dla kierowców, tym więcej wypadków, w tym śmiertelnych, powodują pijani kierowcy.
(...) Polacy piją tym więcej, im bardziej zabrania im tego państwo. To wynik naszej specyficznej kultury kombinowania. Amerykanie, Anglicy czy Szwajcarzy po prostu przestrzegają norm - nieważne, mniej czy bardziej surowych. W Polsce obywatele szczycą się, że potrafią wykombinować, jak obejść przepisy. A to znaczy, że im surowsze prawo, tym bardziej dumny jest ten, kto je bezkarnie złamie - mówi Tomasz Łysakowski, psycholog i kulturoznawca z warszawskiej Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?