Dlaczego podwyższanie kar nie ma sensu?
Nie chodzi bowiem o to, czy w kodeksie zapisano kary łagodne czy surowe. Najważniejsze, by karanie było racjonalne, czyli takie, które sprawców groźnych przestępstw eliminuje z życia społecznego, a drobnym przestępcom daje szansę poprawy - niekoniecznie w przepełnionych do granic przyzwoitości więzieniach.
(...)W zatłoczonym więzieniu nie ma mowy o wykonywaniu kary pozbawienia wolności zgodnie z kodeksowymi wymaganiami, o naprawianiu wprawdzie przestępcy, ale przecież i człowieka. W ten sposób generujemy kolejnych, i tym razem dużo groźniejszych, przestępców. Możemy przyjąć, że wielokrotny morderca się nie zmieni, ale nie wolno nam zakładać, że złodziej, alimenciarz czy stadionowy chuligan nie zasługuje na drugą szansę.
To nieludzkie.
Rzeczpospolita 20.12.2005 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?