Operatorowi nakazuje to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zarzuca TP SA, że na fakturachdla abonentów, którzy korzystają z planów sekundowych z ofertą darmowych połączeń, umieszcza jedynie dane o łącznym czasie rozmów.
Decyzja jeszcze nie jest prawomocna. Telekomunikacja może odwołać się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Rzeczpospolita 29.07.2005 r.