Jak kraje starej Unii bronią się przed konkurencją
Z opublikowanego wczoraj raportu Komisji Europejskiej o pracownikach delegowanych wynika, że wielu krajom nie wystarcza zamknięcie rynku pracy dla obywateli nowej Unii.
(...) Według raportu KE aż dziewięć państw wymaga, żeby na stałe istniało u nich przedstawicielstwo, nawet jednoosobowe, firmy wysyłającej pracowników.
(...) - Przez osiem miesięcy trwania budowy przeszliśmy sześć drobiazgowych kontroli. W barakach pracowników szukano zapisków, z których mogłoby wynikać, że praca trwa więcej godzin, niż wynika z oficjalnych wykazów, a to jest srogo karane - mówi Elżbieta Maksymiuk, która także wycofała się ze swoją niewielką firmą z Niemiec.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?